Wybór oprogramowania CAD i PLM

Cze wszystkim

 

Obecnie jako kreślarz w firmie specjalizującej się w instrumentach medycznych, obecnie prowadzimy badanie mające na celu rozwój naszych narzędzi CAD i PLM. Obecnie pracujemy nad oprogramowaniem Pro-Engineer Wildfire 3.0 (CAD) oraz Windchill PDMLink 9.0 (PLM).

 

Jeśli chodzi o oprogramowanie CAD, wahamy się między Solidworks 2013 a Creo 2.0.

Jeśli chodzi o nasze potrzeby:
- Świetne wykorzystanie wzornictwa powierzchni.
- Nasze największe montaże do tej pory nie przekraczają 200 sztuk (ale jest możliwość, że kiedyś będziemy mieli większe montaże).
- Projektowanie odlewów i blach.
- Zastosowania (obecnie) modułów do analizy statyczno-wytrzymałościowej (RDM) i analizy reologicznej.
- Możliwość importowania plików CAD z innego oprogramowania i możliwość korzystania z nich tak łatwo, jak to możliwe.

 

Jeśli chodzi o oprogramowanie PLM, wahamy się co do Solidworks Enterprise PDM, Windchill PDMLink 10.1 i Infor Discrete.

 

Dlatego chciałbym poznać Państwa opinie na temat tych programów CAD i PLM, ich mocne i słabe strony, co o nich sądzą, możliwe doświadczenia z tymi różnymi programami. Jestem zainteresowany wszystkimi informacjami, które mógłbyś mi udzielić.

Mam nadzieję, że wyraziłem się wystarczająco wyraźnie. Moje pytanie może wydawać się nieistotne na tym forum, ale ponieważ użytkowników oprogramowania CAD jest wielu, jest bardzo prawdopodobne, że uda mi się uzyskać różne opinie na ten temat, co byłoby dla mnie plusem. ;)

Z góry dziękuję za pomoc.
Do zobaczenia wkrótce.

3 polubienia

Witam

 

Jeśli chodzi o część CAD, myślę, że solidworks jest w stanie spełnić większość Twoich potrzeb.

Kompletna funkcja blachy i formowania, funkcje powierzchni są bardzo intuicyjne, część RDM bardzo kompletna.

Jeśli chodzi o rozmiar twoich zespołów, maszyna ma z tym wiele wspólnego ("bardzo mocny" procesor, ...).

 

Ponadto, jak powiedział Felix, SolidWorks jest bardzo dobry do importu/eksportu.

 

Jeśli chodzi o PLM, również oddaję głos innym...

 

Powodzenia w pozostałych badaniach

 

 

 

 

1 polubienie

Witam

 

Myślę, że każdy będzie bronił swojego Parroise!!

 

dla mnie Solidworks dla dużej liczby użytkowników, a co za tym idzie jego dystrybucja, jego możliwości dodawania dodatkowych modułów (z drugiej strony za opłatą) i EPDM, do zarządzania danymi technicznymi bardzo prosty w obsłudze i możliwość pracy na kilku różnych stronach

 

Przed dokonaniem wyboru poprosiliśmy o demonstracje różnych programów, aby naprawdę zorientować się w ich możliwościach

 

Dobry ostatni trening i nie żałujemy naszego wyboru

 

ale to tylko moja opinia!!

1 polubienie

Witam

 

Jeśli chodzi o projekt powierzchni, to nawet jeśli solidworks jest dobrym kompromisem między ceną a funkcjonalnością, to moim zdaniem Catia jest jeszcze bardziej kompletna, ale bardziej złożona i droższa, ale nie zawsze jest to przeszkodą.

 

Pozdrowienia

Bastien

1 polubienie

Witam

 

Biorąc pod uwagę spektrum funkcji dodatkowych, które wymieniasz (rdm, rehologia, pdm), ale także biorąc pod uwagę wyzwania, które prawdopodobnie napotkasz w ramach procesu innowacji (komunikacja techniczna i handlowa, być może projektowanie elektryczne).

seria DS SolidWorks wydaje mi się interesująca.

 

W czysto funkcjonalnej dziedzinie CAD Creo i SolidWorks będą w stanie to zrobić. Oba te programy są dobrymi produktami CAD. Tam nie będzie różnicy.

W przypadku importu/eksportu myślę, że 2 robią to natywnie.

 

3 pytania, które należy sobie zadać, to:

- co chcemy robić za 3 lata 

- Jak działa mój proces projektowania/innowacji

- co popycha mnie do zmiany

 

Jeśli masz klientów, zadaj sobie pytanie, nad czym pracują (Pro E jest dość obecny w niektórych bardzo dużych grupach)

Jeśli Twoja firma się rozwija, prawdopodobnie będziesz musiał przeprowadzić rekrutację, a w tym przypadku SolidWorks ułatwi Ci to (+ użytkownicy, i przytłaczająca obecność w krajowej edukacji)

 

W obu przypadkach (ProE=> Creo  lub ProE=> SW) szkolenie będzie konieczne, jeśli naprawdę chcesz skorzystać z nowej technologii, nad którą zamierzasz pracować. Nie ma więc jednego systemu, na którym będziesz działać szybciej niż drugi.

 

Jeśli chodzi o PDM, główną kwestią jest to, czy potrzebujesz skarbca projektowego dla biura projektowego, czy korporacyjnego PLM połączonego z Twoim systemem informatycznym. Wielkość i czas trwania projektu będą się znacznie różnić w zależności od tych punktów. 

W przypadku połączenia z Twoim ERP, specyfikacje są często długie i nie są utrzymywane w czasie....

 

Dobre badania

2 polubienia

Całkowicie zgadzam się z Dpusel, myślę, że wszyscy będą polecać oprogramowanie, którego używają.

Nie odbiegałbym od tej reguły, polecając SolidWorks Premium (pakiet zawierający oprogramowanie RDM, a także oprogramowanie PDM)

Jeśli chodzi o powierzchnię, również zgodzę się z Bastienem.Vogiel, solidworks to przede wszystkim oprogramowanie 3D do objętości, chociaż ma dużą liczbę funkcji powierzchni, aby zobaczyć, co dokładnie chcesz zrobić

 

 

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

 

Skłaniałem się ku oprogramowaniu Solidworks z powodów, które przytoczyłeś.

Wkrótce zorganizujemy testy na dwóch programach za pośrednictwem wersji testowych, aby lepiej zrozumieć możliwości oferowane przez te oprogramowanie (zwłaszcza pod względem powierzchni), czekamy na możliwość wzięcia udziału w 2 demonstracjach przed rozpoczęciem tych testów.

 

Jeśli chodzi o część PLM, chcemy zintegrować i zarządzać wszystkimi naszymi dokumentami, które mogą ewoluować w czasie, za pomocą systemu workflow, tak aby mógł on również służyć jako sejf dla naszych danych, ale przede wszystkim, aby był łatwy w użyciu.

Tak miało być już w przypadku PDMLink 9.0, ale z powodu napotkanych problemów i trudności w rozpoczęciu gry, wiele osób zdecydowało się nie grać w grę (stąd nacisk na łatwość obsługi).

 

Oczywiście, niezależnie od tego, czy chodzi o oprogramowanie CAD, czy PLM, należy zapewnić szkolenie, aby móc naprawdę opanować te narzędzia.

 

[cytat] W przypadku połączenia z Twoim ERP, rozwój jest często długi i nie jest utrzymywany w czasie... [/quote]

 

Muszę przyznać, Olive, że nie do końca zrozumiałam to ostatnie zdanie. Czym są DdevSpecs ?

 

Tymczasem jeszcze raz dziękuję za pomoc.

1 polubienie

Witam Doktorze,

 

ze swojej strony używam SolidWorks w mojej firmie, ale znam też ProE, więc postaram się być jak najbardziej bezstronny.

Przede wszystkim, jak możesz sobie wyobrazić, musisz dokonać konsekwentnego wyboru między CAD a PLM. Rzeczywiście, zarządzanie danymi CAD w PLM można wykonać poprawnie tylko na oprogramowaniu tego samego wydawcy.

 

Z czysto CAD-owego punktu widzenia oba programy są bardzo dobre i zrobią wszystko, o czym wspomniałeś. Mam osobiste preferencje do SolidWorks ze względu na jego interfejs, który jest łatwiejszy do zrozumienia (szczególnie pochodzi z ProE). Narzędzie Enterprise PDM jest niezwykle ergonomiczne, chociaż Winchill poczynił ostatnio duże postępy po stronie interfejsu.

 

Na koniec kwestia, o której nie wspomniano, a która wydaje mi się co najmniej tak samo ważna jak samo oprogramowanie: który integrator wesprze Cię w Twoim projekcie PLM?

Jeśli wybierzesz SolidWorks i EPDM, mogę tylko polecić Axemble.

 

Mam nadzieję, że cię oświeciłem.

 

 

3 polubienia

Witam

 

Mówiąc o specjalnym rozwoju, miałem na myśli specyficzny rozwój, pozwalający połączyć PDM i ERP.

Mówimy o czystym i twardym rozwoju IT, przeprowadzanym albo przez firmę świadczącą usługi IT, programistę z Twojej firmy, albo zespół, który skonfigurował ERP, albo tych, którzy skonfigurowali PDM.

 

Ostatni punkt.

jeśli jesteś użytkownikiem Pro E, to można śmiało założyć (i pewnie mogę się mylić), że będziesz czuł się bardziej komfortowo z produktami PTC, na których masz wieloletnie doświadczenie, nawet jeśli inne rozwiązanie może:

- lepiej spełniają Twoje potrzeby

- lub być zasadniczo bardziej wydajny

Zwłaszcza, jeśli chcesz dokładnie przetestować funkcje powierzchni.

 

Ryzyko "testowania" tych dwóch rozwiązań równolegle, jego prawdziwa złożoność, polega na prowadzeniu 2 samochodów bez konieczności posiadania określonych praw jazdy, ani tak naprawdę czasu na przeprowadzanie prawdziwych "testów" równolegle z codziennym życiem.

 

Powodzenia w dalszej części podróży

1 polubienie

Jeszcze raz dziękujemy za pomoc.

 

Przeprowadziłem pewne badania na własną rękę i w ten sposób uzyskałem informacje o tych programach, które umożliwiają powiązanie PLM i ERP. Istnieje EPDM Gateway, który jest rozwiązaniem dla EPDM i  Windchill Enterprise Systems Integration, który jest rozwiązaniem PTC, a więc dla PDMLink. Tak więc, w zależności od wybranego przez nas rozwiązania (PTC lub Dassault Systemes), jeden z dwóch programów zostanie użyty do stworzenia tego połączenia z ERP.

 

 

Dla oliwek:

 

Nie sądzę, aby bycie na ProEngineer mogło być gwarancją większego komfortu na Creo. W porównaniu z demonstracją, którą mieliśmy, oprogramowanie jest naprawdę fajne i oferuje ciekawe opcje, niemniej jednak (ale to tylko moja opinia) jest bardzo zbliżone do Solidworks w swoim interfejsie. Nastąpiła dość radykalna zmiana. Oczywiście przypominam, że moje porównanie jest pomiędzy ProE WF 3 a Creo 2.0, więc i tak jest spora przepaść i muszę przyznać, że tak naprawdę nie wiem, co tak naprawdę było między tymi dwoma. Ale jeśli dobrze zrozumiałem, to między ProE WF 5 a Creo 1.0 nastąpiła ta duża zmiana w interfejsie i obsłudze.

 

Niemniej jednak zgadzam się z panem/panią co do stosowania PDMLink, co będzie dla nas łatwiejsze i w którym będziemy mieli więcej punktów odniesienia. Niemniej jednak musimy jeszcze zobaczyć demonstrację Dassault Systems.

 

 

Jeśli chodzi o testowanie oprogramowania CAD, to co prawda niekoniecznie mamy odpowiednie "uprawnienia", aby naprawdę wykonywać testy tak, jak powinny, ale myślę, że pozwoli nam to na samodzielne już dobre podejście do oprogramowania. Takie podejście jest jak testowanie samochodu, do którego nie jesteś przyzwyczajony (pozostając w metaforze motoryzacji), jest czas adaptacji, aby uporać się z pojazdem. Prowadzenie jest mniej więcej szybkie w zależności od pojazdu, wiedząc, że oba będą w stanie spełnić nasze oczekiwania, więc to właśnie to prowadzenie będzie ważne, wiedząc, że miękkich opon nie opanujemy.

Ponadto oprogramowanie to jest ważne przez 30 dni, co daje nam czas na zorganizowanie się przed ich pobraniem i zaplanowanie na nich konkretnych testów podczas tych 30 dni prób (tak naprawdę 22 dni, jeśli usuniemy weekendy).

 

Moim zdaniem wybór będzie dokonywany głównie w odniesieniu do poziomu oprogramowania PLM, ale będzie to również kwestia kosztów.

 

W każdym razie jeszcze raz wszystkim dziękuję. Nie wahaj się dodawać uwag lub dodatkowych informacji, zawsze mogą się przydać.

Ze swojej strony będę Cię informował, gdy wybór zostanie dokonany, a także powód tego wyboru, jeśli będziesz zainteresowany.

Witam

 

Sam korzystałem z ProEngineer, Solidworks, a także PDMWorks i Intralink.

 

Jeśli chodzi o CAD, zdecydowanie wolę ProE, wprowadza znacznie większy rygor do metody pracy. Którego nie mogę dziś znaleźć na Soliworks. Narzędzie do szkicowania w ProE jest znacznie szybsze, chociaż Solidworks nieco się poprawił. Ponadto, jeśli często korzystasz z projektowania wielokątów, Solidworks nie jest w tym najlepszy. Radzę pozostać przy ProE lub użyć CATIA.

 

Z drugiej strony, PDMWorks jest znacznie łatwiejszy w użyciu niż PDMLink. Nie wymaga nawet szkolenia, natomiast po 2 dniach szkolenia przez PTC nadal nie znałem Intralinka... (w 2008 r.) Myślałem, że od tego czasu się poprawią, ale widzę, że to jest powód, dla którego trzeba się zmienić...

 

Zobaczmy więc, czy rozwiązanie CATIA i PDM Works byłoby kompatybilne, byłby to dobry kompromis.

 

Powodzenia

 

 

 

 

 

 

@sunn

 

Przejście od Pro E do Catia w MŚP, czyli jak zatopić biuro projektowe w 1 lekcji, zwłaszcza jeśli zintegrujesz część PDM.

Bo w tym przypadku jest to Enovia koniecznie:

- jego budżet X 3 (co najmniej) w porównaniu do Windchild lub E-PDM,

- co najmniej fazę treningu X 2

- długoterminowy wzrost umiejętności ekspertów spoza CATIA.

- Od 5 do 10 dni wdrożenia PDM na stację roboczą, jeśli chcesz zrobić coś, co się sprawdza

- nic, co łączyłoby PDM i ERP opracowane od podstaw według mojej wiedzy

 

Catia jest rzeczywiście punktem odniesienia w CAD 3D,.... jeśli projektujesz samoloty, statki towarowe, samochody.

 

Nie jestem ekspertem w dziedzinie wdrażania CAD, ale dlatego nie rozumiem tego zalecenia, biorąc pod uwagę imperatywy wymienione przez "Doktora"

Pozostaję jednak bardzo otwarty i zainteresowany tą debatą,

oraz argumenty przemawiające za Catią w tej konkretnej kwestii.

 

Pozdrowienia

 

2 polubienia

Witam

 

Niestety, odpowiadam bardzo późno... Przepraszam. Po 15 latach pracy w CAD+PLM dzielę się z Tobą swoim doświadczeniem.

 

Dla parafii, dla każdego człowieka dla siebie, jest to możliwe!  Możemy też mieć w miarę obiektywną opinię na temat problemów.

Po pierwsze, jeśli musisz regularnie wykonywać zaawansowane nawierzchnie, dobrze przyjrzyj się Creo. Zleć przeprowadzenie testów na złożonych częściach powierzchniowych, skonfiguruj  je, a zobaczysz. Zapytaj o ISDX... A także w przypadku problemów z przeciągami powierzchniowymi, na plastiku.

Salomon, Maped, Petzl którzy mają te problemy używają Creo. Albo to Catia!

Z drugiej strony, na przykład w przypadku rekrutacji, SW jest po prostu znacznie wyżej, biorąc pod uwagę krajową politykę edukacyjną w tym zakresie.

A SW to doskonały produkt, który ma atuty do zaprezentowania, zwłaszcza jego przystępną cenę.

Zwróć uwagę na niektóre recenzje na temat starych zastosowań, takich jak "w 2007 roku to było zepsute". Pomiędzy nimi jest 6 lat rozwoju! Od strony blachy, rdm, montaż to kifkif.

W przypadku PLM jest to bardziej złożone. Może to być kryterium decyzyjne: czy dyktuje to CAD, czy PLM.

Ale wybierz od tego samego wydawcy!!!! To zdecydowanie zbyt bolesne, aby mnożyć liczbę rozmówców, którzy ryzykują, a także przerzucają się odpowiedzialnością! To nie ja, to PLM, to nie ja, to CAD... Czasami jest to nierozwiązywalne.

Oba PLM są równe i są doskonale wykonane.

Tak więc CREO 2 + windchill lub para SW + enterprise PDM, jest to ogólny wybór, którego należy dokonać zgodnie z moim doświadczeniem.

 

W każdym razie nie sądzę, żebyś dokonał katastrofalnego wyboru!

 

Nie wahaj się ze mną skontaktować, jeśli chcesz

 

Francois

1 polubienie

Witam

 

Z programu Inventor korzystamy już od kilku lat. Ogólnie rzecz biorąc, jest to dobre oprogramowanie CAD

z wysokowydajnym modułem z blachy. Jednak nasz obszar działalności jest coraz bardziej zorientowany na struktury i/lub połączenie struktura + mechanika.

Po kilku krokach i demonstracjach uzyskaliśmy licencję Créo 2.

 

Obecnie szkolimy się na Creo2. I tu wielkie rozczarowanie dla całej części rysunku. To naprawdę katastrofa, jeśli musisz robić plany lub pliki

Plan wysokiej jakości.

Edytor tekstu jest stary i niezbyt wydajny.

Konfiguracja oferty nie jest zbyt wydajna i pozostawia niewiele inicjatywy.

Tworzenie przekrojów nie jest dynamiczne, jak w Solidworks czy Inventor.

Powiększenia szczegółów nie są dynamiczne itd., itp.

Realizacja wysokowydajnych wkładek dynamicznych jest bardzo niska.

Naprawdę mamy wrażenie, że jest to obszar, którego w PTC zupełnie nie ma.

Moim zdaniem konieczne jest poproszenie o demonstrację na rysunkach swoich części

zgodnie z Twoimi standardami i/lub nawykami pracy.

Jest to obszar, który być może poruszyliśmy podczas konsultacji, myśląc, że jest to na poziomie Solidworks lub Inventor. Duży błąd...

Jeśli chodzi o projektowanie powierzchni, Créo2 jest dobrym Softem, z pewnością mniej intuicyjnym niż pozostałe dwa, ale może być bardziej rygorystyczny.

W przypadku modułu blachowego również tutaj Creo2 jest bardzo daleko od możliwości oferowanych przez Inventor czy Solidworks.

Jak zawsze, demonstracje nigdy nie ujawniają słabości ani niedociągnięć.

Bądź więc ostrożny, poświęć trochę czasu, aby poprosić o porównanie na podstawie swoich projektów

porównując cały proces od projektu do stworzenia plików planów

w razie potrzeby.

 

Powodzenia.

 

Witam

Włączam się do dyskusji.

Jestem mechanicznym programistą pod Pro-E + Widchill. 4 - 5 lat temu w mojej firmie brałem czynny udział w porównaniu SW i Pro-E. Naszym celem w tamtym czasie było usprawnienie naszego rozwoju z punktu widzenia czasu i jakości. Fakt, że mamy również wyszkoloną populację, był częścią wyboru.

 

Myślę, że wszyscy tutaj zauważyli różnice między tymi dwoma programami CAD.

 

Chciałem zabrać głos, aby zwrócić uwagę na kwestię, o której jeszcze nie wspomniano: na historię.

Nie przeszliśmy na oprogramowanie, ponieważ chcieliśmy nadal rozwijać nasze części + zespoły + rysowanie. Nie ma cudownego mostu, który na nowo ukształtowałby naszą historię.

Uważaj więc na swoją historię....