Konstrukcja maszyny do szlifowania kości

Aby zwiększyć moment obrotowy, silnik elektryczny musi koniecznie obracać się powoli. I z reguły młyny walcowe nie jeżdżą szybko. Tak więc 5 obrotów na minutę może być trochę za niskie, ale jesteśmy na dobrej drodze. Zwłaszcza, że rolki mają również średnicę prawie 300 mm

Mam w domu niszczarkę ogrodową. Rolka musi mieć średnicę 120 mm i długość 100 mm. Myślę, że nie powinien przekraczać 20 obr./min.

 

Teraz, gdy masz już wszystkie obliczenia w programie Excel, wszystko, co musisz zrobić, to dostosować geometrię swoich rolek, aby powrócić do bardziej akceptowalnych wartości. Załączam przykład, który starałem się zrobić, aby zobaczyć, jak to może wyglądać.

Z drugiej strony, jeśli chodzi o zęby, S235 jest być może trochę miękki i może się zaznaczyć na dłuższą metę. Być może powinniśmy rozważyć twardszą stal. Tanim rozwiązaniem byłoby prawdopodobnie zabranie ich w listwę z kluczem. To na pewno, jesteś stworzony do pracy w ścinaniu.

 

Potem, idąc dalej, myślę, że musimy całkowicie zmienić naszą filozofię. Na przykład przejście na zęby skośne, aby mieć mniejszą powierzchnię styku, a tym samym zmniejszyć wysiłek związany ze szlifowaniem.

 

Ostatnia myśl: biorąc pod uwagę prędkość obrotową i moment obrotowy, myślę, że koło zamachowe jest iluzoryczne. Aby mieć znaczną energię kinetyczną, potrzebna byłaby ogromna masa. A więc bardzo duża powierzchnia.

Może to nawet zmusić Cię do rozpoczęcia na pusto (co nigdy nie będzie miało miejsca w przypadku bloku), ponieważ będziesz już musiał uruchomić tę kierownicę XXL.


calcul_puissance_moteur_v3.xlsx

Tak, zęby będą wykonane ze wzmocnionej stali, tkt nie.

 

Jeśli chodzi o filozofię i geometrię rolek, to bez względu na to, jak bardzo staram się przekonać mojego szefa, on chce ich takich. Prosi, żebyśmy zrobili test, jeśli nie jest rozstrzygający, zmieniamy się.

Mówi bowiem, że mamy już części o tej geometrii i chce zadowolić się tym, co ma.

 

To, co mnie martwi, to moje orzeszki piniowe. Ponieważ dla oryginalnej średnicy jest ona równa mojej odległości od środka. Ale do ilości zębów potrzebuję modułu. a ten moduł, zgodnie ze wzorem, który przytoczyłem Ci wcześniej, jest absurdalny.

 

Tak naprawdę nie wiem, czy powinienem dobierać swój wysiłek styczny zgodnie z momentem obrotowym, który da mi wybrany silnik, czy też bezpośrednio podejmować wysiłek szlifowania.

 

Szczerze mówiąc, myślę, że wysiłek związany z rozdrabnianiem jest zbyt duży. 300 kN do zmielenia rogu???!!!

 

 

 

300 kN to rzeczywiście dużo, ale jest to zgodne z wymiarami rolki (powyżej 500 mm zeszlifuje kilka rogów jednocześnie). Następnie, tak jak bierzemy pod uwagę pustkę między rogami, aby obliczyć zmiażdżoną objętość na obrót, być może możesz nałożyć ten sam współczynnik na powierzchnię zęba. Zmniejszy to wymagany wysiłek związany z rozdrabnianiem.

 


Co do zębatek to nie znam się zbytnio na temacie. Z drugiej strony, jeśli prawdopodobnie jest to problem ze średnicą, być może będziesz musiał rozważyć na przykład przekładnię łańcuchową. Pozwoli to na zastosowanie kół zębatych o mniejszej średnicy, a tym samym na mniejszą siłę styczną przy tym samym momencie obrotowym.

Rzeczywiście, muszę zastosować ten współczynnik. 

 

Ale myślę, że to bardziej moje naprężenie kompresyjne jest zbyt duże, 30 Mpa.

 

Nie pamiętam, skąd to mam, ale to na kość.

 

W przypadku klaksonu nie wolno przekraczać 10 Mpa??  

 

Gdybym tylko mógł znać dokładną wartość?!!!

Aby uzyskać prawdziwą wartość, musisz wykonać kilka testów:

- wyciąć kawałki rogu o znanym przekroju

- Ładuj o różnej wadze, aż zostanie zmiażdżony

- powtórzyć operację na kilku próbkach, aby określić średnią rezystancję

Wracając myślami do pytania o granicę kompresji, zastanawiam się, czy nie jesteśmy na złej drodze. Czy nie powinniśmy raczej wziąć pod uwagę wytrzymałości na ścinanie? Zaczęliśmy rozmawiać o limicie kompresji, a ponieważ niekoniecznie wyobrażałem sobie system w ten sposób, zostałem przy nim. Ale teraz nadal mam wiele wątpliwości.

 

Wytrzymałość materiału na ścinanie jest często znacznie niższa niż na rozciąganie/ściskanie (zgniatanie kartki papieru nie ma sensu, ale łatwo ją przeciąć dłutem).

 

Problem polega na określeniu ściętej powierzchni. Czy byłbyś w stanie określić rodzaj średniej średnicy rogu?

Powiem wam, że to jest właśnie to, co powiedziałem sobie o ścinaniu, ponieważ ściskanie ma miejsce, gdy siły są przeciwne i znajdują się na tej samej osi.

 

Tak, mogę określić średnią średnicę rogu, z wyjątkiem tego, że są też kopyta. Na czym więc powinienem opierać swoje pomiary?

Znalazłem to w necie:

 

"Wytrzymałość na ścinanie waha się w zależności od autorów od 7 do 11 kgf/mm2 dla kości korowej i od 0,10 do 0,5 kgf/mm2 dla kości gąbczastej. Zasadniczo kość korowa jest 20 razy silniejsza przy ścinaniu niż kość gąbczasta".

 

Czy myślisz, że mogę użyć tego do kości gąbczastej? Musi to być >  do klaksonu, prawda?

 

 

Redagować:

 

Zasada jest taka, że ząb wywiera nacisk na róg (lub kopyto) w stosunku do drugiego wałka, aby go oszlifować. Myślę, że wtedy ulega kompresji. Ponieważ mam obudowę (patrz zdjęcie rolki), nie sądzę, aby róg uległ ścinaniu.

Witam

 

Jeśli chodzi o ścinanie, myślę, że rola zębów na wałku jest równoważna roli zębów na przykład w frezie do obrabiarek. Skuteczność zęba wynika ze ścinania, a nie z ucisku wywieranego na materiał.

Z drugiej strony, na przykład w jastrychu, ścinanie zawsze obejmuje aspekt ściskający (powierzchnie osi są podparte w otworze w jastrychu), ale efekt jest mniejszy w stosunku do siły tnącej w przekroju.

 

Kompresja będzie naprawdę skuteczna między 2 rolkami. Ale w tym przypadku moment obrotowy silnika już nie interweniuje, ponieważ nie ma już żadnego wysiłku, aby przeciwstawić się postępowi zęba.

 

W przypadku pomiarów może być konieczne osobne rozważenie rogów i kopyt. Gdy masz już średnią średnicę dla każdego typu, na podstawie tej wartości i długości rolki, wiesz, ile może zmieścić się co najwyżej obok siebie. Przez dedukcję masz maksymalną powierzchnię ścinania (która ma dość małą szansę na pojawienie się, więc pozostawia miejsce na operację).

 

Jeśli chodzi o kwestię oporu, prawdopodobnie kość jest twardsza niż róg. Ale to naprawdę nie moja dziedzina.

Rozumiem twój punkt widzenia. 

 

Ponieważ rogi mają większą średnicę niż kopyta, zwymiaruję je zgodnie z nimi.

 

Myślę w, że najlepszym rozwiązaniem byłoby wyposażenie silnika w wariator i poeksperymentowanie jaka moc byłaby odpowiednia.

 

Chciałem wszystko obliczyć za pomocą obliczeń, ale jest zbyt wiele hipotez.

 

Bardzo mi pomogłeś, bardzo dziękuję.

 

Załączę efekt końcowy i występy, jeśli się nie pomyliliśmy ;).

 

Pokój!

Witam

 

Wierzę, że dobra próba będzie skuteczniejsza niż długa kalkulacja. Chciałbym móc być twierdzący, ale prawdą jest, że nie jestem przyzwyczajony do tego typu specjalnych maszyn.

 

Jak powiedziałem wcześniej, myślę, że trzeba zacząć od dość dużego silnika (22 kW nie szokuje mnie jak na tego typu maszynę). Ściemniacz to dobry pomysł. Serwomechanizm prędkości będzie w stanie zmierzyć zużyty moment obrotowy (poprzez ogólny pomiar intensywności).

 

Powodzenia na przyszłość. Możesz wysłać mi wiadomość, nawet jeśli to nie zadziałało (nawet jeśli mam nadzieję, że jest odwrotnie...)

Witam

 

Załączam zdjęcie pierwszego piętra, które trafiło do produkcji.

 

Przenoszę go na niższy poziom z nożami.


1.jpg

Dziękuję