Narysowałem kształt z krzywymi napędzanymi równaniami, ale mimo styczności, które mają być idealne, po "objętości" linii, zebry wykazują pewnego rodzaju nieciągłość, która je zniekształca, jak problem z normalnymi. Ten sam problem z identyczną ścieżką, ale utworzoną z liniami i łukami.
Witam Tak, metoda dopasowania jest jedyną, która pozwala pozostać "przywiązanym" do początkowego szkicu. Ale paski zebry pozostają napięte, ponieważ ustawienia splajnu są ograniczone. Z drugiej strony, jeśli chcesz nieco "rozluźnić" splajn, musisz uwolnić go od ograniczeń związanych z regulacją. Nie będzie już podążać za żadnymi zmianami w początkowym szkicu. Nieograniczony splajn można przekształcić w splajn, który można następnie uprościć, aby lepiej kontrolować wygładzanie zebr.
Dziękuję za odpowiedź, ale jest ona zbyt nieprecyzyjna, oprócz tego, że często zawiesza mi SW., nic to nie zmienia w paskach zebry...
Zabija mnie to, że nie jest możliwe po prostu posiadanie splajnu, który utrzymuje punkty odniesienia i który dokładnie podąża za krzywymi, przechodząc przynajmniej przez te punkty.
Jeśli wybiorę zamknięty splajn, mam uchwyty, ale jestem zmuszony narysować symetrię szkicu, a na końcu punkty odniesienia nie są przestrzegane, więc kształt nie jest zgodny. Jeśli wybiorę otwarty splajn, mam przynajmniej punkty początkowe i końcowe, które się pokrywają, ale nie mam uchwytów...
Poważnie, czy nie możemy po prostu połączyć każdego punktu kształtu, aby utworzyć splajn bez wygładzania, a następnie dopasować te linie do kształtu z automatycznym wygładzaniem (stycznymi) punktów?