Związek między Excelem a oprogramowaniem jest całkiem możliwy.
Osobiście stworzyłem aplikację, która integruje się z excelem i sterownikiem SW: modyfikacja właściwości, eksport nomenklatury...
Ale po raz kolejny Bart musi nam powiedzieć, co chce zrobić: sterować oprogramowaniem z Excela LUB następnie SW przeczytać jego plik Excel i przetworzyć informacje...
Osobiście skłaniałbym się bardziej ku temu drugiemu.
Myślę, że łatwiej będzie wcześniej stworzyć rodzinę części z pliku Excel (link poniżej): zajmie Ci to 1 lub 2 minuty, podczas gdy program może być trudny do wykonania i będzie źródłem błędów.
Podobnie jak PL, myślę, że rodzina części byłaby dobrą rzeczą. A przede wszystkim pozwoliłoby to na zachowanie maksymalnej ilości informacji i funkcji w plikach programowych. Oznacza to, że jeśli Twój kod już nie działa lub użytkownik nie ma do niego dostępu, duża część informacji jest dostępna w oprogramowaniu.
Fajną rzeczą w tworzeniu programu makr jest to, że może skopiować swój natywny plik do określonego folderu klienta, otworzyć jego excela i kontrolować wszystko.
Natomiast z rodziną części będzie zmuszony stworzyć nową dla każdego klienta (jeśli zrozumiałem, jak to działa)
@coin37coin tak, ale spędzanie 1 dnia na programowaniu (może mniej dla doświadczonego użytkownika VBA, ale nie sądzę, żeby tak było w przypadku Barta) na pobieranie kursów w pliku Excel, czy warto? I zakładając, że plik Excela nadal ma dokładnie takie samo formatowanie, w przeciwnym razie ulega awarii!
Jeśli ręczne stworzenie rodziny części zajmuje maksymalnie 5 minut (a myślę, że jest to mniej niż 5 minut) w SolidWorks, to musiałbyś zrobić co najmniej 80 minut, aby było to opłacalne w 7-godzinnym dniu pracy...
No cóż, dochodzę trochę w ten sposób, nie przeczytawszy całej rozmowy, więc mea culpa, jeśli to już zostało omówione, ale:
Kiedy otrzymujesz plik Excel od klienta, zawsze jest on sformatowany w ten sam sposób?
Dla nas jest to "arkusz konstrukcyjny", jest to plik Excel, w którym techniczni przedstawiciele handlowi wprowadzają wszystkie informacje dotyczące rozmiarów, ale także inne informacje dla innych działów firmy.
Następnie B.E używa arkusza o nazwie "Podsumowanie", jest to arkusz z makrem, który otwiera ten arkusz konstrukcyjny, który kopiuje niezbędne informacje dla biura projektowego i wkleja je w określonych polach. To właśnie ten arkusz jest powiązany z naszym CAD.
@Bart: Rozumiem, że najbardziej żmudne jest przepisywanie wszystkiego, dlatego zaproponowałem Ci rozwiązania do korzystania z tabeli Excel w SolidWorks :
W związku z tym zajmie Ci to trochę więcej czasu niż obecne formatowanie, a następnie użyjesz makra, aby wyeksportować wszystkie konfiguracje do DXF tutaj:
Potem całkiem możliwe jest całkowite zautomatyzowanie tego, ale nawet z moim poziomem w VBA nie zajmę się tym, chyba że musisz to robić 20 razy dziennie...
Dlaczego więc nie wykonać kształtowania w celu przyklejenia do rodziny części?
Jest to całkiem możliwe i naprawdę bardzo proste!
Musisz utworzyć plik szablonu rodziny części, który zapiszesz pod nową nazwą, a następnie w rodzinie części wkleić tabelę sformatowaną specjalnie dla rodziny części.
Abracadabra, masz wszystkie swoje konfiguracje!
Następnie po prostu użyj makra, które zasugerowałem powyżej.