Modelowanie/nakrętki w Solidworks Simulation

Witam

Chcę przeprowadzić obliczenia za pomocą SW Simulation w celu sprawdzenia wytrzymałości (para śruba/nakrętka). Widzę 2 możliwe opcje modelowania tego typu obligacji:

- Albo rysuję wszystkie gwinty (po stronie i nakrętki), aby móc wykonać obliczenia, ale wydaje mi się to skomplikowane (zarówno do rysowania, jak  i do obliczenia).

- Albo modeluję części tak, aby wyglądały, jakby były razem. To rozwiązanie wydaje mi się bardziej odpowiednie, ale obawiam się, że uzyskam wyniki, które nie są reprezentatywne dla rzeczywistości.

Czy ktoś ma jakieś rady, jak najbardziej niezawodnie / realistycznie postępować?

Z góry dziękujemy za Twoją opinię.

Thibaut


vis_ecrou.jpg

Symulacja obejmuje elementy zastępujące (w o wymuszonym przemieszczeniu/kotwiących). Jest to z grubsza element belkowy, który jest wstępnie naprężony z wartością siły wstępnego dokręcania (lub momentu obrotowego). Nadaje się na przykład do modelowania poszycia dwóch części.

Działa w wielu sytuacjach, ale niekoniecznie nadaje się w Twoim przypadku.

Modeling zależy w dużej mierze od tego, czego szukasz. Jeśli problemem do rozwiązania jest rzeczywiście połączenie śrubowe, to nie jest to samo, co gdybyśmy badali lokalnie całą część z tym połączeniem (w tym przypadku możemy ewentualnie uprościć model lokalnie).

Dziękuję za opinię, ale rzeczywiście w moim przypadku staram się sprawdzić wytrzymałość połączenia śrubowego, więc nie mogę wymienić mojego zespołu na inny element...

Witam

Złącza śrubowe są standardową funkcją w symulacji.

Musisz jednak dodać kilka informacji w zależności od projektu.

  • Jeśli otwory zostały wykonane za pomocą funkcji wiercenia w oprogramowaniu programowym, średnice są automatycznie przenoszone do symulacji, w tym zwłaszcza w przypadku stożkowych.
  • Jeśli sztywność materiału jest większa niż sztywność części skręcanych, należy sprawdzić opcję dopasowanego trzpienia.
  • Napięcie wstępne można zdefiniować bezpośrednio lub jako moment obrotowy (dostawcy podają jego wartości za pomocą kodów uniwersalnych).
    Wartość K = 0,2 jest dobra w większości przypadków.

Mały środek ostrożności, który należy podjąć podczas symulacji ze, należy usunąć "kontakt globalny" dla dwóch stykających się części. Dzięki temu można sprawdzić, czy żadna z dwóch części nie zostanie przypadkowo rozdzielona. W przypadku "globalnego kontaktu" jest to całość kontaktów między dwiema częściami, która jest zapewniona, tak jakby istniała fuzja w jednym ciele. Dzięki "globalnemu kontaktowi" nie zobaczysz na przykład odkształceń w przypadku rozlania lub jakiegokolwiek innego ruchu, który może skręcić część na wysokości.

Ostatnia wskazówka podczas wykonywania symulacji na złożeniach (traktowanych jako zespoły lokalne): zdecydowanie zaleca się maksymalne uproszczenie symulacji, na przykład poprzez zastąpienie części nośnych wirtualnymi ścianami. Upraszcza to m.in. zazębianie się i ogranicza artefakty drugiego elementu.

Gdy mówisz swoją wiadomość [[ Albo rysuję wszystkie gwinty (strona i  strona nakrętki) ]], mówię również na tym forum , że należy szukać tylko odkształcenia części, a nigdy solidności, której parametry techniczne odpowiadają bardzo precyzyjnym i międzynarodowym kryteriom ISO. Oznacza to, że w żadnym wypadku nie należy używać symulacji do określania rozmiaru między M10 a M12.
Duchem symulacji SolidWorks jest skupienie się tylko na częściach projektu, a nie na standardowych i nakrętkach lub grubości arkuszy w stosunku do.

Pozdrowienia.

Edit: d'acc z D.Roger

1 polubienie

Witam

W przeciwnym razie jest To. Ok, jestem za stary, wychodzę....

Pozdrowienia

3 polubienia

Bardzo dziękuję za wszystkie te informacje! Lepiej rozumiem procedurę.

Mówisz o wirtualnych ścianach, czy to oznacza, że musisz narysować zastępczą objętość, czy też używam łączników do tego typu modelowania?

Uzgodnij cel symulacji.

Jeszcze raz dziękuję

1 polubienie

Potwierdzam wiadomość @d.roger!

Przechodzenie przez skończone elementy dla tego rodzaju problemu wydaje mi się nieproporcjonalne!

Rdm da Ci szybszą i równie niezawodną odpowiedź!

Ustandaryzowane formularze rozmiarów są nawet dostępne online:

http://www.technocalcul.com/FR/calcul-liaison-vissee-norme-NFE25030.php

 

Rzeczywiście, do obliczenia w prostym naprężeniu. Ale w moim przypadku moje obciążenie jest poza osią, więc generuje to siły złożone.

Idąc za Twoją radą, skupiłem się na doborze rozmiaru osi, a nie, ponieważ nie to było głównym celem.

Dziękuję za pomoc.

1 polubienie

Witam @ thibo_10

Wracam do Twojej uwagi na temat wirtualnej ściany.

Jak sama nazwa wskazuje, wirtualny oznacza, że nie istnieje fizycznie.

To tak jak w obszarze, powierzchnia jest wirtualna i bez grubości itp.

To samo odnosi się do szkiców, które są używane bez zdawania sobie z tego sprawy, z wirtualnym przecięciem, które tworzy punkt szkicu w punkcie, w którym dwa elementy szkicu wirtualnie się przecinają. Wymiary i relacje wirtualnego punktu przecięcia są zachowywane nawet wtedy, gdy samo skrzyżowanie już nie istnieje, na przykład gdy narożnik jest usuwany przez zaokrąglenie lub fazowanie.

Zasada działania wirtualnej ściany jest taka sama , jak w przypadku zdalnego ładowania. W takim przypadku masz wirtualny punkt w próżni, w którym zostanie przyłożone obciążenie.

Nie wchodząc w zbyt wiele szczegółów, wirtualna ściana jest podporą przesuwną porównywalną do podpory płaskiej. Można jednak określić współczynnik tarcia i elastyczność ściany.

(Teksty mówią tak:

Dostępne tylko dla badań statycznych. Ten typ kontaktu definiuje kontakt między elementami w Zestawie 1 a wirtualną ścianą zdefiniowaną przez płaszczyznę docelową.

 

Pozdrowienia