Tytuł może nie być jednoznaczny, więc postaram się wyjaśnić. Stworzyłem szkic, który odpowiada złożeniu części (lub elementów), w rzeczywistości łatwiej mi było go zaprojektować. W końcu zdaję sobie sprawę, że musiałbym rozdzielić i wyizolować każdy element, choćby po to, aby móc fizycznie zwymiarować każdą część i móc wykonać swój montaż. Innymi słowy, czy istnieje funkcja, która uległaby przekształceniu (mój początkowy szkic, który wygląda jak złożenie w zespole solidworks w celu wyizolowania każdego elementu).
Następnie będziesz musiał majsterkować, tworzyć konfiguracje swoich różnych ciał, a następnie tworzyć montaż i wstawiać różne konfiguracje do ASM, aż będziesz miał swój zespół tak, jak chcesz.
Cóż, w końcu naszkicowałem każdą część osobno i zamierzam wykonać montaż, aby sprawdzić, czy wszystko działa dobrze. Na jakiej wersji oprogramowania działa twoja sztuczka?
W przeciwnym razie, jeśli ktoś ma rozwiązanie, mimo że mój obecny problem jest prawie rozwiązany, jestem jak najbardziej za, bo dość często zdarza się, że projektuję zespół elementów w jednym szkicu, a potem na tej podstawie tworzę każdy element niezależnie, ale generalnie są to proste kompozycje... Tam było to trochę mniej prawdziwe!
Przypominam sobie mój problem ze zbioru stworzonego za pomocą funkcji części, aby móc przekształcić efekt końcowy w "plik złożenia", czy w końcu rozdzielić i wyizolować elementy konstrukcyjne w celu przekształcenia ich w części.
Jeśli jesteś przyzwyczajony do pracy w ten sposób, radzę otworzyć zespół i stworzyć swój projekt, wykonując każdą część osobno. Operacja jest identyczna, z wyjątkiem tego, że na końcu będziesz miał zespół z częściami zamiast części wielobryłowej.
Nie musiałbyś wszystkiego przerabiać, wystarczyłoby zrobić konfigurację dla każdego elementu swojego ciała i przenieść każdy element z powrotem do zespołu...
Wydaje mi się jednak, że jest jedna funkcja, która odpowiada twojemu zaniepokojeniu: są to przedstawienia schematyczne. Ich główną zaletą jest właśnie to, że pozwalają zaprojektować wszystko za pomocą szkiców, a następnie bardzo łatwo przekształcić je w część i ASM.
Dziękuję za odpowiedzi, przetestowałem już sugestię Cobry, działa dobrze, ale hej, nie jestem jeszcze z nią zbyt zaznajomiony.... ale to już rozwiązuje mój problem.
Przyjrzałem się Zozo_mp metodzie, nie sądzę, żeby działała dla mnie, jednak przetestuję ją i daje mi inne pomysły na tworzenie, więc też jest bardzo ciekawa.
Na koniec zamierzam również przetestować najnowszą metodę Nanika, która wydaje się być innym podejściem.
Metoda blokowa jest dokładnie taka, jaką zastosowano w przytoczonym przeze mnie przypadku, a mianowicie "reprezentacje schematyczne" , w których szkice są przekształcane w danym momencie w bloki, tak aby mogły zachowywać się jak części i z ograniczeniami jak w złożeniach. Zaletą jest również to, że bardzo łatwo jest przekształcić je wszystkie w rzeczywiste części, gdy projekt jest prawie ustalony, nie tracąc przy tym żadnych istniejących ograniczeń dla ASM. Wszystko, co pozostaje, to umieścić brakujące ograniczenia w Z, ponieważ reprezentacja schematyczna działa tylko na płaszczyznach YX, chyba że użyjemy kilku płaszczyzn na Z
"Reprezentacje schematyczne" mają tryb, który jest precyzyjnie zaprojektowany, aby ten typ był bardzo lekki, ale funkcjonalny: nawet jeśli robisz jakiś filmik.