Witam, Mam problem z drukowaniem dokumentów Solidworks.
Pozwólcie, że wyjaśnię: Dla przypomnienia, obecnie pracuję nad dużym projektem budowy budynku, moim zadaniem jest wdrożenie sieci HVAC (HVAC) w tym budynku, mam wiele problemów z ilością plików, szczególnie dlatego, że pracuję z nienatywnymi plikami Solidworks, które mają wiele problemów z importem. Niestety, biorąc pod uwagę czas stracony na próby rozwiązania tych problemów, jestem zmuszony sobie z tym poradzić.
Wykonałem kilka rysunków, aby firmy, które nie pracują z 3D, mogły zwizualizować układ moich sieci. Problem polega na tym, że Solidworks bardzo się męczy z moimi rysunkami, robią potworne rozmiary i spowalniają moją stację roboczą do takiego poziomu, że przy każdym nagraniu mam czas, aby pójść nalać sobie kawy, wypić ją, a nawet, czasami, pójść zapalić papierosa w międzyczasie... To znaczy.
Krótki. Scena ustawiona, wyjaśniam mój problem:
Przekształciłem te rysunki do formatu PDF, ponieważ mój format MEP .slddrw waży od 30 MB dla najmniejszego do 120 MB dla największego, podczas gdy pdfy ważą od 3 do 10 MB (co już jest ogromne, myślę, że jak na proste A0). Posiadamy ploter drukujący w formacie A0, z którym nigdy nie było żadnych problemów. Z wyjątkiem tego projektu... Rzeczywiście, kiedy próbuję wydrukować swoje plany, czy to z Solidworks, czy PDF, nigdy nie docierają one do plotera... Nie da się wyjąć jednego liścia za pierwszym razem... Często muszę to robić kilkanaście razy, zanim pojawi się plan... Na początku myślałem, że tracker lub sieć mają problemy, ale wezwaliśmy technika i wszystko działa dobrze, nie mógł mi powiedzieć, skąd wziął się problem (nie zna Solidworks). Tak więc po kilku testach z innych stacji niż moje, z Autocada i innego oprogramowania, wtedy zdałem sobie sprawę, że jedyne plany, które nie wychodzą na ploterze, pochodzą z mojego montażu, który waży tonę... Już nie wiem co robić...
Czy ktoś ma jakieś pojęcie o tych problemach z drukowaniem? Czy kiedykolwiek spotkałeś się z tego typu problemem?
Z góry dziękuję za odpowiedzi, zaczynam rozpaczać :'(