Od dłuższego czasu nurtuje mnie pytanie, które pominąłem...
W ekspresowej symulacji możemy zatem przetestować nośność części wgłębionej za pomocą siły przyłożonej do miejsca X... Po kilku testach martwią mnie niektóre wyniki:
weźmy po prostu belkę (dla wyolbrzymienia testu) o długości 30 m osadzoną tylko z jednej strony, z drugiej na powierzchni 10 mm, załóżmy, że działa siła 1 N ... nic, żadnych zniekształceń... Wnioskuję, że Solidwroks nie bierze na siebie ciężaru samej części... Po co? Czy istnieje sposób, aby temu zaradzić, poza nałożeniem jego szacowanej masy na całą powierzchnię? A może powinien być umieszczony w środku ciężkości?
Mówię sobie, że przyłożenie do niego własnego ciężaru powinno być właściwym rozwiązaniem, biorąc pod uwagę, że Express nie oferuje powagi ani jej znaczenia... Ale czy wyniki są nadal wiarygodne? W przypadku prostej belki łatwo to sprawdzić za pomocą obliczeń, ale w bardziej złożonej części pozostawia mi to więcej wątpliwości...
Tak, to był przykład, gdy jest to prosta belka, jest w porządku, ale bardziej złożona część to coś innego...
Wziąłem przykład belki, aby to uprościć, więc czy jest ona ważna w jakiejkolwiek innej części? Ale jeśli ufam twoim komentarzom, musisz przyłożyć własny ciężar do środka ciężkości? Jak więc możemy to zrobić? bo nie sądzę, żeby SW (nie jestem z przodu) akceptował to, że przykładamy siłę do punktu? Czy w takim razie musimy stworzyć nieskończenie małą powierzchnię? tylko po to, aby ustawić siłę prostopadle do środka ciężkości?
Express, jak każde narzędzie, ma swoje ograniczenia i trzeba je znać.
Sam fakt, że można tworzyć tylko zabudowy, poważnie ogranicza użycie. Generalnie radzę sobie z krzywymi "linii separacji".
w przypadku grawitacji, zamiast przykładać ją do środka ciężkości, wolałbym umieścić ją w obciążeniu rozłożonym (ciężar przyłożony do CDG, jest prawidłowy w statycznym lub dynamicznym), wydaje mi się to bardziej realistyczne (łatwe do przetestowania...).