Zastanawiam się, jaką strategię przyjąć, aby stworzyć pakiet dla klienta. Mam zespół zawierający same podzespoły zawierające części i bardzo rzadko podzespoły (czyli pod-podzespoły).
Jak zarządzasz różnymi rysunkami? Myślałem o zrobieniu rysunku zespołu, z niżej poziomowym BOM zawierającym wszystkie części. I odwrotnie, mogę również wykonać BOM pierwszego poziomu. Następnie w każdym podzespole zestawienie komponentów z częściami. Potem rysunek elementów. Co sądzisz o tej strategii? Czy to jest odpowiednie? Co mi radzicie? Jaka jest Twoja opinia?
Wydaje mi się, że możliwe jest posiadanie w pliku rysunku montażowego arkuszy z rysunkami podzespołów i części. Podczas tworzenia arkusza mogę dodać więcej arkuszy, a następnie wybrać dokument, który chcę mieć na rysunku, za pomocą okienka zadań. Czy można dodać rysunek, który został już wykonany bezpośrednio, zamiast zaczynać od zera?
każdy podzbiór wraz z jego nomenklaturą pierwszego poziomu. To docelowo umożliwia wznowienie produkcji poszczególnych podzespołów. Trzeba też pomyśleć o montażystach, lepiej kilka wyraźnych i precyzyjnych ujęć podzespołów niż całe, ale nieczytelne zbliżenie.
Na zespole głowicy można wykonać kompletne zestawienie materiałów projektu i wyodrębnić je w formacie Excel, będzie to bardzo przydatne dla działu zakupów! ;)
Obszerny temat z dużą ilością "to zależy" związany z kontekstem końcowego użycia, którego nie wyjaśniłeś.
Biorąc pod uwagę pytanie, klient nie jest przyzwyczajony do zarządzania pakietami, w przeciwnym razie wydałby swoje instrukcje.
Ogólnie rzecz biorąc, nie jestem fanem rysunków wielofoliowych, w których miesza się ze sobą, podzbiory i szczegóły. Szybko staje się to nie do opanowania, a jeśli oprogramowanie się zawiesi, stracimy wszystko... A więc plik dla każdego odniesienia, które zostanie wykonane.
Mam klienta, który umieszcza BOM pierwszego poziomu na każdym ogólnym planie/podzespole, a dodatkowo ogólny BOM "tylko części", poza zakresem, na ogólnym planie montażu , który można wyeksportować w programie Excel.
W przypadku ostatniego pytania łatwo jest przeciągnąć arkusz między 2 plikami planu.
Rzeczywiście, jest to obszerny temat. W tej chwili w naszym społeczeństwie nie ma ustalonych reguł (zasad), więc ustaliłem swoją. Bardziej skłaniam się ku perspektywie pliku dla każdego wyprodukowanego referencji i nomenklatury dla każdego podzespołu/podzespołu. Myślę, że utrzymam obecną strategię, chyba że klient końcowy powie Ci inaczej.
Dla mnie zespół = rysunek z zestawieniem materiałów pierwszego poziomu
Jeśli podzespoły są obecne, zaczynamy od nowa
To rosyjskie lalki!
A jeśli chodzi o całość, rysunek według pomieszczeń: bez zakładek: wyrządza zbyt duże szkody, jeśli nastąpi awaria (i jest to powszechne w przypadku dużych plików rysunków)