No cóż, wszystko jest poukładane (albo prawie!)
Ścieżka licenceactivation@solidworks.com to ślepy zaułek!
Z drugiej strony, ponieważ nie pamiętam, kto mi to zasugerował, skontaktowałem się wtedy z dealerem. Nawiasem mówiąc, bardzo dobry sprzedawca: wbrew temu, co myślałem, mimo że nie są już objęci umową serwisową, nadal zajmują się problemem. Moja firma zmieniła nazwę i została w międzyczasie kupiona, ale mimo to udało im się nas odnaleźć w swoich archiwach.
W rezultacie byli w stanie wykonać manewr usunięcia "tokena" na swoim serwerze. A także uporządkować zarządzanie, które zostało wykonane przez moich poprzedników. Krótko mówiąc, prawdziwe szczęście.... A wszystko, co muszę zrobić, to cieszyć się moją nową maszyną do bomb wojennych.
Dzięki wszystkim chłopakom i tak :)