Mam zespół składający się z wielu niezależnych plików części.
Każdy z tych elementów ma swoje własne pochodzenie.
Chciałbym poznać sztuczkę, format eksportu lub inny, aby każda z części miała ten sam początek, co montaż ogólny.
Obecnie dla każdej z części tworzymy 3 płaszczyzny, które pokrywają się z 3 płaszczyznami złożenia. Dzięki temu możemy mieć wymianę z dostawcą, który dostarcza nam elementy 3d, które musimy jedynie wymienić.
Nie rozumiem, jak to byłoby możliwe, ponieważ położenie przestrzenne każdego pomieszczenia jest specyficzne.
Powinieneś być w stanie podać odniesienie, ponieważ prawdopodobnie nie wszystkie elementy można wyrównać na przykład z widokiem z przodu ASM.
Jeśli wszystkie elementy są równoległe, musi to być możliwe.
Ale kiedy widzę - dla mnie - suk, który to jest, aby zrobić line-upy w dużym ASM, jeśli ktoś znajdzie rozwiązanie , jestem gotów dołożyć się do butelki szampana, którą chętnie mu zaoferujesz ;-)
Jedynym rozwiązaniem, jakie widzę przy pierwszym czytaniu, byłoby nie przerzucanie problemu na twojego dostawcę (zwłaszcza jeśli są to kawałki na półkach, zaproponują ci wycieczkę do Panteonu), zrobienie wielu planów w twoim ASM, aby twój dostawca korzystał z własnego odniesienia, a pierwsze ograniczenie dotyczy specjalnego planu utworzonego w twoim ASM, drugie ograniczenie do innego elementu (, krawędzie, linia konstrukcyjna itp.).
Jeśli to Ty projektujesz części, które będą produkowane przez podwykonawców – to co innego – ale nie mam wrażenia, że jesteśmy w takiej sytuacji?
W każdym razie twoje pytanie jest bardzo interesujące ;-)
Sami projektujemy projekty, a następnie dostawca odsyła nam gotowe produkty, które weryfikujemy w miarę postępów. Tak więc każdego dnia przestawiamy wiele elementów.
Posiadanie tego samego systemu referencyjnego dla wszystkich części na początku badań i przed wysłaniem ich do dostawcy pozwoliłoby nam zaoszczędzić znaczną ilość czasu, a także zmniejszyć ryzyko błędów pozycjonowania.
Lub wykonując cały projekt w zespole, tak aby po utworzeniu części wszystkie miały ten sam początek układu współrzędnych (początek zespołu), ale ich pozycje nie znajdowały się nawet w przestrzeni.