Ze swojej strony wolę używać wewnętrznej funkcji solidworks, aby uniknąć kupowania wtyczki. Lepsze niż wielkie przemówienie, na youtube jest film wyjaśniający to:
Dziękuję Matthieu, nie znałem tej metody, a zwłaszcza nigdy bym na nią nie wpadł...
Rzeczywiście, ma to tę zaletę, że korzysta z wewnętrznych funkcji SolidWorks, ale zmusza cię do ręcznego lokalizowania punktów, o których mowa, jeśli chodzi o wykonywanie pomiarów zgodnie z życzeniem yoann.
Ale trzymam tę metodę na łokciu, ponieważ dla moich potrzeb eksportu ściegu krzywego jest dobra!
Będę się upierał, ale jeśli masz 100 punktów do znalezienia, lepiej skorzystaj z wtyczki, o której wspomniałem, ponieważ szybko się zwróci w porównaniu z czasem, który zaoszczędzisz.
Metoda wideo zadziałała, dostałem swoje 95 współrzędnych i w kolejności...
Z drugiej strony zdałem sobie sprawę, że klient pytał mnie też o kąt smaczenia...
Zrobiłem to, przesuwając się z punktu do punktu po linii poziomej i stycznej do mojej trajektorii z kątem pilotowanym między nimi.
Czy zrobiłbyś to inaczej?
W każdym razie dziękuję, zaoszczędziłeś mi dużo czasu:
Odkryłem funkcję "dostosuj splajn", tworzenie równoodległych punktów na splajnie, a przede wszystkim, że można edytować IGS w tekście, tego nigdy bym nie znalazł sam :-)