Projektowanie balustrad, wielobryły czy zespoły?

Cze wszystkim

Będąc użytkownikiem Solidworks od około dziesięciu lat (w dziedzinie metaloplastyki/ślusarstwa), jestem teraz pytany o coraz więcej ograniczeń związanych z natężeniem przepływu i montażem w warsztacie z tyłu.

Chciałem wiedzieć, co myślisz o 2 możliwych metodach (zalety / wady) między modelowaniem i montażem MULTIBODY? (Osobiście z biegiem czasu udoskonaliłem swoją metodę multibody, która idzie myślę, że 10 razy szybciej, a ja zarządzam ogólnym montażem całego projektu).

Jeśli chodzi o przepływ i laser, zrobiłem ekstrakty ciała, z planem zbiorczym wskazującym ilość i umieszczonym nazwą odniesienia (adnotacją), a także policzyłem moje kawałki ręcznie i to wszystko.

Martwi mnie to, że jestem pytany, czy możliwe jest umieszczenie znacznika na ciele części i że oprogramowanie znajduje całość tego wspólnego ciała, które zostało utworzone w różnych częściach wieloobiektowych. To znaczy, że mogę mieć na przykład tę samą część lasera (a więc ciało) w kilku różnych częściach (multibody) i tam nie wiedziałbym, jak zrobić automatyczne śledzenie (czy to ilość, oznaczenie, ...)

Czy masz na to jakieś rozwiązania?

Rzeczywiście, jestem coraz mniej biegły w składaniu kawałek po kawałku, który uważam za bardzo, bardzo, bardzo długi... A biorąc pod uwagę, że produkujemy tylko owce 5-nożne (konkretne modele w każdym projekcie).

Myślę, że Tekla byłaby bardziej odpowiednia do wymagań mojego kierownictwa, a mianowicie automatycznego wyprowadzania przepływów, oznaczeń, plików do obróbki itp.

Do swoich klawiatur, abyście mogli mnie oświecić, proszę!

Witam 

Osobiście preferuję wielobryłę, więc mam wszystkie moje stoły przepływowe, spawanie itp., które ewoluują poprawnie w tym samym czasie co "tusza", a wszystko to na podstawie szkicu 3D

Bezpośrednio integruję części (część pochodną), na przykład nity, kołki itp. 

Wychodzę z założenia, że jeśli części są ze sobą zespawane, to jest to część, a nie zespół.

 

Ok, dziękuję za opinię.
Ale jak poradzić sobie ze zwiadem zwykłych laserów, jeśli masz na przykład 50 różnych ochroniarzy (z kilkoma wspólnymi częściami)?

Witam

Więc zamierzam narobić bałaganu, ale łączę te dwie rzeczy. Otwieram pusty zespół i tworzę w nim swoje części, wykonując z zakładki montaż, nową część, następnie tworzę swoją część i tak dalej, części są zapisywane w zespole do budowy, a gdy wszystko jest zamrożone, możemy je zapisać poza nim, aby utworzyć MEP. Moja zasada jest identyczna z multi-body, bez wad.

2 polubienia

Mam takie samo podejście jak @g.casters: jeśli coś jest spawane, to jest częścią.
Teraz, jeśli istnieje naprawdę powtarzający się tor (do projektu i/lub do firmy), mamy 2 opcje, albo zintegrować go tak, jak robi to @g.casters dla nitów, albo wykonać montaż.
Aby zobaczyć, w jaki sposób możemy wyświetlić informacje o części spawanej mechanicznie w nomenklaturze montażowej.

Jeśli chodzi o nity, osobiście nie jestem za tym, aby umieszczać je w pokoju: nity służą do montażu 2 części, więc jest to montaż.
Z drugiej strony nakrętki zaciskane, przyspawane kołki są w pomieszczeniu.

@novice85 kiedy mam części wspólne, w rzeczywistości mam 2kody

1 numer części i kod rodzaju pracy 

W sumie mogę mieć 5 numerów seryjnych, wyprodukowanych pod tym samym kodem FAB 

Ex

FABLA"Rodzina N°-ERP N° = > laserowe

FABUS"Rodzina N°-ERP=>obróbka skrawaniem

FABMS"N°famille"-N°ERP=>mechanisowelded

I to sobie radzę w branży montażowej, rodzaj montażu, gdzie wszystkie moje balustrady są => fab plan dla tych elementów.

@stefbeno TAK samo "przejęzyczenie" Nie miałem na myśli nitu, ale rivkey ( nitonakrętki), a nawet stworzyłem nakrętkę na szelkach, aby odróżnić je od klasycznych nakrętek

Dziękujemy @g.casters!

Czy mógłbyś podać mi przykład plików typu "railing"? żebym mógł to trochę przeanalizować?

w MP w razie potrzeby.

Ze swojej strony buduję wszystko w zespole i części wspólne, takie jak płyty czy kołki itp., w folderze części wspólnych, a następnie importuję je i powtarzam  w miarę postępu projektu.

1 polubienie

Dziękujemy @ac cobre 427!

Myślę, że to wciąż dobre rozwiązanie.

To, co mi przeszkadza, to nakładanie za każdym razem 3 ograniczeń dla każdej części...

(Próbowałem skontaktować się z tobą przez PW, ale to nie działa.... Chętnie bym się z tobą wymienił)

Dla naprawdę powtarzających się komponentów istnieją komponenty inteligentne (nazwa do sprawdzenia, w zasadzie komponenty są wstępnie sprężone).
Mam kilka/podkładek/nakrętki, które działają w ten sposób, jest to praktyczne.