Poranne pytanie: Jak zarządzać cyklem walidacji w przypadku nieobecności danej osoby?
Ponieważ możesz umieścić kilku walidatorów na dokumencie, ale jak poinformować te inne osoby, że główny walidator jest nieobecny i że to do nich należy walidacja dokumentu?
Czy nie masz przepływu informacji w społeczeństwie wskazującego na "zastępczych walidatorów", że w przypadku braku "głównego walidatora" zadanie spada na nich? Co się stanie, jeśli szef jest na przepustce? Musi delegować w mniej lub bardziej oficjalny sposób do "sous-chefa" lub referenta, prawda?
Dla mnie to bardziej informacja o firmie niż problem związany z EPDM.
Czyli statusem nieobecności musi zarządzać sama osoba? To znaczy, że jutro wyjeżdżam na urlop, muszę poinformować EPDM, że jestem nieobecny i że zostanie zastosowane powiadomienie lub inny przepływ pracy?
Na przykład korzystamy z oprogramowania do zarządzania wnioskami o czas wolny. Gdy jeden walidator jest nieobecny, inny walidator jest przydzielany przez oprogramowanie do walidacji wniosków urlopowych
Czy w Twoim oprogramowaniu urlopowym jest to automatyczne działanie w zależności od urlopu każdego urlopu, czy też musisz interweniować przy każdej nieobecności?
Jeśli jest to ingerencja człowieka (konfiguracja) w oprogramowaniu dla każdej nieobecności, to można powiedzieć, że na poziomie administracji EPDM dodajesz zastępstwo w grupie walidatorów.
Ale wydaje mi się to "ciężkie" jak na tego rodzaju działania. Zwykły e-mail do przekazania uprawnień powinien wystarczyć: "Tartempion, podczas moich wakacji od xx do xx, deleguję na Ciebie moje prawa do walidacji plików na EPDM, z poważaniem". :)
biorąc pod uwagę, że jest to EPDM, myślę, że najłatwiejszą rzeczą do zrobienia jest wiadomość do grupy walidatorów.
każdy użytkownik musi być przypisany do 1 lub więcej grup, a wiadomość może zostać wysłana do wszystkich użytkowników w tej samej grupie (patrz prezentacja skrzynki pocztowej EPDM mojej firmy jako załączonego pliku).
EDIT: lub jak mówi @benoit.lf, standardowy e-mail do osoby, o której mówisz, ale musisz ją znać, w dużych firmach nie zawsze jest to łatwe.
@Benoit, jest to akcja automatyczna. W związku z tym, że Trucmuch zrezygnował z oprogramowania, jego uprawnienia do walidacji są w tym okresie automatycznie przekazywane do Tartempion, który będzie otrzymywał powiadomienia e-mail od oprogramowania zarządzającego.
Ale za pomocą prostego e-maila, w jaki sposób Tartempion może mieć prawa do walidacji? Nie będzie miał takich samych pozwoleń jak Trucmuch? (słynny prawy przycisk myszy, zmiana stanu)
@FLOP1, z tego co wyjaśniasz, jeśli Trucmuch pójdzie na urlop, wyśle e-mail do wszystkich grup walidacyjnych? Ponieważ, jeśli Trucmuch ma odpowiedzialność na przykład w zakresie jakości, będzie częścią wielu różnych przepływów pracy, więc wpłynie na wiele działów (zakupy, projektowanie, produkcja itp.).
Ps: Dziękuję Trucmuch i Tartempion za pomoc w zrozumieniu :)
Trucmuch i Tartempion nie są jeszcze w tej samej grupie "WALIDACJA", nawet jeśli w normalnych czasach to Trucmuch zatwierdza?
Dla mnie normalnie Tartempion ma już prawa do walidacji, ale ich nie wykorzystuje.
Nie znam żadnej funkcji, która pozwalałaby Ci bezpośrednio osiągnąć to, czego chcesz (co nie znaczy, że tego nie ma!), w najgorszym wypadku możesz zabrać się za tworzenie typu makro, ale czas, który można na to poświęcić, może być znaczący "tylko" dla tej funkcji. Zwłaszcza, że jeśli Trucmuch zapomni zgłosić swoją nieobecność, domek z kart się zawali i wszystko to zostanie zrobione na nic.
Natomiast jeśli Trucmuch i Tartenpion będą miały między sobą minimalną komunikację, Tartempion będzie wiedział, że jego kolega jest na wakacjach i że będzie musiał zweryfikować pliki EPDM! Nie?
O tak, rozumiem, co masz na myśli! Cóż, w oprogramowaniu do składania wniosków urlopowych Tartempion nie ma uprawnień do walidacji, jeśli Trucmuch nie jest nieobecny.
Ale przyznam, że strona komunikacyjna to punkt, o którym nie można zapomnieć....
Myślę, że masz rację, to za nic skomplikuje procesy walidacji. Narzędzie PDM powinno przede wszystkim pomagać w procesie aktualizacji (i poprawek, itp...), a nie ograniczać użytkowników!