Wróciłem do mojej firmy, w której początkowo zajmowałem się wdrażaniem EPDM.
Wiele osób poszło w swoje ślady i każdy zmienił trochę strukturę zarządzania, tak jak chciał/myślał.
Więc teraz chcę to wszystko umieścić z powrotem na swoim miejscu.
Początkowo pomysł polegał na tym, aby mieć folder "LIBRARY" ze wszystkimi plikami SolidWorks i SolidWorks.
Następnie podzieliliśmy się na "Montaż", "Części", "Plany", "Inne" (DWG, KROK, ...), ponieważ ładowanie podczas otwierania folderu "BIBLIOTEKA" było długie.
Od tego czasu powstało wiele plików "Części komercyjne", "" itp.
Martwi mnie to, że każdy pracownik musi cały czas zadawać sobie pytanie, gdzie nagrywać, co początkowo nie miało miejsca. Zostało to zrobione w celu łatwiejszego znajdowania plików , jak na serwerze Windows, ale to nie jest dla mnie filozofia PDM.
Dla mnie to wyszukiwanie (za pomocą zmiennych numerycznych i/lub karty danych) powinno pozwolić Ci znaleźć swój plik, a nie różne foldery.
Chciałbym wrócić do pojedynczego folderu "BIBLIOTEKA", który pozwoliłby również na automatyczne otwieranie rysunków złożenia lub części w SolidWorks, co nie jest już dziś możliwe.
Mówisz, że zostałeś zmuszony do podzielenia folderu "LIBRARY" ze względu na czasy ładowania, więc musisz zachować minimum struktury drzewa.
Interesujące może być przechowywanie plików "" i części komercyjnych (być może sklasyfikowanych przez producenta, a nie przez sprzedawcę). W tym drugim przypadku pozwala na "intuicyjne" wyszukiwanie, to właśnie po zobaczeniu nazwy producenta myślisz, że może on wyprodukować część, której szukasz.
W przypadku tworzonych elementów wyobrażam sobie, że są one identyfikowane za pomocą liczby, więc zacznę od drzewa numerycznego po wycinku, nie martwiąc się, czy jest to asm czy prt (oczywiście musisz trzymać drw w tym samym folderze co model). Dzięki temu łatwo będzie przetestować czasy odpowiedzi w zależności od liczby obecnych plików i ewentualnie podzielić plasterki lub je scalić.
Wszystkie nasze pliki SolidWorks są zarządzane przez pojedynczy, automatyczny 8-cyfrowy licznik, niezależnie od tego, czy jest to część, czy złożenie.
Czas ładowania był długi, ale czy musimy przechodzić do folderu, czy są to tylko widoczne pliki w postaci liczb?
Dla mnie to badania powinny załatwić sprawę, ale może to zająć więcej czasu w jednym pliku...
Nie jestem zwolennikiem klasyfikowania według producenta, ponieważ jeśli zmienimy lub będziemy mieli 2 dla tych samych produktów, to zarządzanie będzie jeszcze bardziej skomplikowane.
Nie jestem ani użytkownikiem EPDM, ani administratorem, ale wiem (dzięki temu forum), że można z nim zrobić wiele rzeczy.
Mamy do czynienia z podwójnym problemem: użytkownikami i wydajnością IT, które czasami są ze sobą sprzeczne. Myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby mieć strukturę drzewa do przechowywania, o której wiemy, że poprawi wydajność i "ograniczy" dostęp użytkowników. Kiedy mówię "ograniczony", mam na myśli to, że użytkownicy, ze względu na unikalną numerację, nie mają innego wyjścia, jak tylko przejść przez interfejs EPDM. Wyobrażam sobie, że musi być możliwe, aby zapisywanie nowego pliku zarządzane przez EPDM odbywało się we właściwym miejscu.
Dla producentów był to pomysł, biorąc pod uwagę twój przypadek, oczywiste jest, że nie jest odpowiedni. A jeśli nazwy plików i handlu są zidentyfikowane tak jak inne, w tym czasie po prostu pozostanę przy strukturze drzewa według zakresu liczb tylko dla perf.
Ze swojej strony administruję bibliotekami w następujący sposób:
Główny folder o nazwie: Biblioteki
3 Podfoldery:, część elektryczna , części komercyjne
Folder części komercyjnych i elektrycznych jest uporządkowany według kategorii (np. elementy napędowe, elementy pozycjonujące, oświetlenie.......)
Mój poprzednik zarządzał w jednym folderze, ale czasy dostępu do PDM były bardzo długie i mieliśmy problemy ze stabilnością PDM i złożeniami solidworks
PDM 2017 zaczyna mieć powolność i stabilność od 3000 . Ekspertyza wykonana przez Dassaults.
To kolejne doświadczenie i mam nadzieję, że pomoże.
Aby potwierdzić twierdzenia @YP69 bez PDM, nasza biblioteka jest również podzielona na kategorie (szkolenia, pozycjonowanie itp.), wszystkie inspirowane kategoriami biblioteki Emila Maurina, a nowicjusze i podwykonawcy rozumieją bez wyjaśniania lub szukania swoich utworów, co uzasadnia te kategorie.
To samo podejście zastosowaliśmy również w domu w odniesieniu do bibliotek. Co do reszty, mamy plik na plany jednostek, plik na zakupione podzespoły.
Czasy wyświetlania zawartości folderów zostały poprawione w różnych wersjach PDM, nawet jeśli nie jest to na poziomie klasycznego dostępu do folderów Windows (czy to na serwerze, czy lokalnie).
Prawdą jest, że wszystko zależy od "kultury" korporacyjnej i przyzwyczajeń użytkowników. W przypadku PDM powinniśmy być w stanie być zadowoleni z wyszukiwań, ale wymaga to poprawnie wypełnionej bazy danych, aby mieć rozstrzygające wyniki wyszukiwania.
W naszej firmie minęło 10 lat od wdrożenia PDM i wyszukiwanie elementów biblioteki nie jest optymalne, ponieważ nasi użytkownicy wypełniają tylko to, co jest potrzebne do 3D (właściwości niestandardowe), a nie to, co może być potrzebne do wyszukiwania (pola mapy danych nie są mapowane z właściwościami pliku).
W rezultacie, strategia plików jest całkowicie dostosowana.