Witam
Wkrótce przeprowadzimy migrację naszej bazy danych z SW 2014 > SW 2019.
Będąc pod EPDM, chciałbym wiedzieć, jakie są Wasze praktyki / opinie dotyczące tego rodzaju aktualizacji wszystkich plików w bazie danych:
1) blokujesz pracę wszystkich użytkowników oprogramowania i migrujesz całą bazę danych za pomocą narzędzia "SOLIDWORKS PDM File Version Upgrade Tool" używając wszystkich stacji jako slave. Trwa to tak długo, jak to tylko możliwe, ale po zakończeniu wszyscy użytkownicy otwierają swoje pliki normalnie za pomocą nowego Solidworks. Ostatnim razem to zrobiłem i przeniosłem pliki zaczynające się od .sldprt, następnie .sldasm, aby zakończyć na .slddrw. Ale nasza baza danych spuchła w ciągu 5 lat i obawiam się, że czas konwersji jest bardzo długi i zablokujemy użytkowników na kilka dni.
2) Migrujesz swoją bazę danych "w miarę postępu" za pomocą narzędzia "SOLIDWORKS PDM File Version Upgrade Tool": tak jak tworzysz partie 5000 plików do migracji każdej nocy. To właśnie na temat tej opcji chciałbym uzyskać informacje zwrotne od osób, które w ten sposób poradziły sobie z migracją. Co dzieje się ze sposobem pracy użytkowników, gdy jesteśmy w fazie przejściowej, w której cała baza danych nie jest jeszcze przekonwertowana? Czy przecięcie konwersji "na krążek" nastręcza jakichś szczególnych problemów? Zarządzanie różnymi typami plików (postępujesz zgodnie z kolejnością .sldprt, a następnie .sldasm kończy się na .slddrw lub przeprowadzasz migrację katalog po katalogu bez rozróżniania typów plików)?
3) w ogóle nie korzystasz z narzędzia "SOLIDWORKS PDM File Version Upgrade Tool": To też mnie interesuje
Uwaga: Planuję tylko migrację najnowszej wersji plików i utworzenie specjalnej wersji przekonwertowanego pliku.
Z góry dziękujemy za Twoją opinię.
Witam
Osobiście jest tak, jak idziesz. Pliki są migrowane w takiej postaci, w jakiej są używane.
Jedynymi elementami, które aktualizuję, są biblioteki, a konwersję zaczynam w piątek wieczorem, a poprzez zdalne połączenie z moją maszyną zaglądam od czasu do czasu
Edycja: Nadal używam odzyskiwania danych z mycadtool do wyprowadzania uszkodzonej listy odniesień na wszelki wypadek
Witam
Z nami identyfikujemy pliki do konwersji i zlecamy ich konwersję (bez rozróżnienia na prt, asm i drw), zaczynając na przykład od naszych plików bibliotecznych (, nakrętki, elementy zaciskane...).
W tym celu korzystamy z narzędzia File Version Upgrade i odcinamy dostęp do bazy danych, aby zapobiec wyodrębnianiu plików. Ponadto, gdy usuniemy widoki magistrali, aby je ponownie wykonać (instalacja automatyczna, ponieważ do zainstalowania jest dobrych dwadzieścia stacji roboczych), każdy wyodrębniony plik zostanie utracony. W tym roku mieliśmy do dyspozycji 7 stacji roboczych do konwersji (wybierz najszybszą, jeśli nie masz jednorodnego pakietu, aby mieć krótki czas przetwarzania, ponieważ narzędzie nie rozróżnia między duży zespół, który musiałby być otwierany na mocnym zestawie i mógłby go równie łatwo otworzyć na "wolnym" zestawie).
Aby uniknąć zbyt długiego blokowania wszystkich, generalnie odcinamy dostęp w piątki od godziny 12, aby ponownie otworzyć je w poniedziałek około godziny 9 rano (w tym roku czas konwersji był krótszy niż w poprzednich latach, więc mogliśmy otworzyć dostępy już o 7 rano w poniedziałek).
Zaimplementowaliśmy również zmienną identyfikującą pliki do konwersji na najbliższe kilka lat (szacuje się, że plik, który nie przenosi się w niektórych folderach, nie jest już używany i nie musi być konwertowany).
Na razie radzę stworzyć dodatkową wersję, a nie zamiennik wersji. Mieliśmy w tym roku problem z tą funkcją zastępowania wersji (na pierwszy rzut oka nie jest to związane z narzędziem, ale z tą funkcją PDM).
Edycja: z drugiej strony, pobranie wersji może znacznie zwiększyć objętość archiwalnej bazy danych w zależności od liczby konwertowanych plików.
1 polubienie
Dzięki za opinię, Gerald,
Z drugiej strony, twoje środowisko to raczej specjalna maszyna z katalogiem na maszynę i bez wspólnych komponentów poza?
Dla nas zestawy są specyficzne, ale nadal jest wiele części, których nie ma w katalogach bibliotecznych, ale są używane w dziesiątkach zestawów. Z grubsza rzecz biorąc, w zespole mamy od 5 do 10% części specyficznych, 30%/części bibliotecznych i 60% części "wspólnych" (części zarządzane jak konkretne, ale z wieloma przypadkami użycia). Te pospolite utwory muszą reprezentować co najmniej tysiąc utworów i są rozrzucone w około 40 repertuarach, z których każdy zawiera 1000 utworów (to trochę igła w stogu siana)
Froussel, w tym przypadku zaktualizowałbym wspólne pliki i bibliotekę za pomocą maszyny takiej jak robot konwersyjny podłączony do administratora PDM.
W domu wspólne elementy i biblioteka są zablokowane w modyfikacji dla zwykłych użytkowników, tylko admin ma prawo modyfikować te pliki, lub super użytkownik, ale muszą przejść przez zmiany stanu i uzasadnienie przejścia do modyfikacji.
edit, ah yeah zapomniałem, że jakikolwiek wspólny plik i biblioteka znajdują się w określonych folderach, co ułatwia wyszukiwanie
Dziękuję Gerald
Więc jeśli ponownie otworzysz stary zestaw, który nie został przekonwertowany, przekonwertujesz wszystkie pliki zawarte w złożeniu? A może po prostu wprowadzasz potrzebne zmiany i nie aktualizujesz wszystkich komponentów używanych przez złożenie (czyli otwierasz z połową przekonwertowanych plików i połową nieprzekonwertowaną przy następnym otwarciu)?
Jeśli całość jest zmodyfikowana, a zatem ustawiona jako indeks, jest konwertowana. Ale jeśli w partii jakiś plik nie pojawi się w indeksie, pozostaje w poprzedniej wersji.
Zauważyłem, że nie stanowi to problemu, ponieważ najnowsza wersja łatwo otwiera pliki po SW 98
Z drugiej strony, to co zrobiłem jakiś czas temu, to użycie integracji i sprawienie, by przebudowała pliki SW sprzed 2010 roku w systematyce.
Jeśli Twoja baza danych pozostanie w całości w 2014 roku, nie będzie problemu z jej używaniem i aktualizacją w miarę wprowadzania zmian
Podziękowania dla Geralda i Cyrila.
Inne opinie byłyby ciekawe, ponieważ myślę, że temat dotyczy (lub będzie dotyczył) wszystkich firm korzystających z EPDM.
Witam
W naszym przypadku kilka komponentów jest wspólnych dla różnych projektów, z wyjątkiem kilku komponentów w bibliotece.
Dlatego nigdy nie korzystałem z narzędzia do aktualizacji, ponieważ zwykle po zakończeniu projektu nie wraca się do niego, a gdy tak jest, ponieważ nasze złożenia nie są zbyt duże, aktualizacje komponentów są szybkie do wykonania (jeśli zajdzie taka potrzeba).
Więc z ciekawości myślę, że zrobię test na bibliotece.
@ Piotr S
Dziękujemy za tę opinię.
Powinieneś wiedzieć, że w przypadku niektórych funkcji/części aktualizacja jest naprawdę niezbędna: w moich bardzo dużych funkcjach bibliotecznych (do 380 konfiguracji reprezentujących różne rozmiary), jeśli spróbujesz edytować w 2019 roku funkcja biblioteczna, która pozostała w SW 2014, mieleje przez 5 do 10 minut (konwertuje wszystkie konfiguracje), podczas gdy jeśli plik biblioteki zostanie wcześniej przekonwertowany, wystarczy zmienić konfiguracja i zajmuje to 5s.
Szybki test, który przeprowadziłem, pokazuje również, że nieprzekonwertowany zespół otwiera się 2 razy wolniej niż przekonwertowany zespół. Fajną rzeczą z drugiej strony jest to, że mój przekonwertowany rysunek otwiera się szybciej niż oryginalny rysunek w SW2014.
1 polubienie