Jestem w trakcie modelowania skrzyni korbowej w celu złożenia 2 cylindrów po 500 2 tps.
Moje obawy dotyczą poziomu transferów, pozwólcie, że wyjaśnię, jak uzyskać te zakrzywione powierzchnie w grubości z całą resztą skrzyni korbowej? Innymi słowy, reszta skrzyni korbowej będzie w funkcji występów - wytłaczanie i usuwanie materiału - a te powierzchnie transferowe - w niebieskim zaznaczeniu na wysłanym obrazie - jak je odzyskać? Z góry przepraszam, że nie jestem wystarczająco jasny!!
Ale na tym forum wiem, że są oświeceni użytkownicy!!
Jeśli chcesz zdefiniować geometrię w objętości, najprostszym sposobem jest użycie funkcji wygładzania objętości, dodawania i usuwania materiału. Wszystko, co musisz zrobić, to zdefiniować odpowiednie szkice i krzywe prowadzące. Opcjonalnie na podstawie granic/krawędzi powierzchni transferowych.
Poniżej znajduje się obrazek ilustrujący przemówienie... Oraz plik z dokumentem w załączniku (v2018).
Wracam do Was po te "słynne transfery", postępuję zgodnie z procedurą m.blt, na pewno nie taką, jaka być powinna, bo funkcja usuwania wygładzonego materiału nie działa, a komunikatu o błędzie nie mogę zinterpretować... Mam powolny mózg
W załączeniu znajduje się sitodruk i plik sw 2016 - patrz na końcu drzewa tworzenia dla funkcji, o której mowa-
Oto, co musisz wiedzieć o komunikacie o błędzie: Okładka prowadnicy X (element zaznaczony w kolorze fioletowym) nie przecina przekroju (element na niebieskim szkicu 34). Końce fioletowych elementów muszą być ograniczone typu "miejsce spotkania" z niebieskimi elementami,
W przypadku wygładzania krzywe prowadzące muszą przecinać się z krzywymi profilu. Przybliżenie nie jest możliwe. Wygląda na to, że twoje krzywe są rysowane odręcznie. Wymusiłem zbieg okoliczności, usuwając ograniczenia pionowości i działa to bardzo dobrze.
Czy drukujesz w 2 półskorupach? Pytanie idiotów: czy nie osłabi to końcowej części (jak te 2 części zostaną połączone?) i co z precyzją otworu (nawet jeśli planowane jest jego późniejsze odzyskanie w obróbce)?