Obie metody stosujemy w domu. Głównie szkic pilotażowy w zespole z odniesieniami zewnętrznymi (wszystkie części są wirtualizowane, aby uniknąć kierowania złożeniami przez inny zespół: problem z aktualizacją odniesień zewnętrznych podczas kopiowania). Część włożona do części służy bardziej do ponownej obróbki części odlewniczej: przynajmniej wiemy dokładnie, co robimy. Części z surową/obrobioną konfiguracją poprzez zarządzanie usuwaniem funkcji często idą na marne, jeśli projektant nie ma zbyt dobrego opanowania swojego drzewa twórczego (tak często dzieje się podczas kolejnych modyfikacji części).
Nie mam takiej możliwości po swojej stronie (SW2022 SP5.0). Aby dodać relacje i zablokować szkic, należy edytować funkcję, która go używa, i manipulować szkicem. Ale nie ma już możliwości powrotu po nagraniu.
Możliwe jest dokonanie aktualizacji, oznacza to modyfikację szkicu. Nie jestem pewien, czy zmiana numeru telefonu działa, ponieważ one już tam są. Na przykład dodając linię, powinno to zadziałać. Żeby tam testować, nie mam czasu, ale poszukam. Zaproponowano nam blokowanie zmian szkicu i funkcji w częściach bezpośrednio, za pośrednictwem paska bloków. Ale myślę, że to błąd, uniemożliwia aktualizacje, co oznacza działanie na wszystkich częściach przy każdej modyfikacji. Podsumowując, wolę moją metodę szkieletową lub pracę na Wynalazcy, znacznie bardziej stabilną, mniej błędów ze strony oprogramowania lub użytkownika. Zmieniam taktykę
Jeśli zaczniesz przestać używać funkcji, ponieważ działa ona błędnie, możesz bezpośrednio zmienić oprogramowanie... Sztuka projektanta Solidworks polega na radzeniu sobie z wieloma błędami i mniej lub bardziej niezawodnymi funkcjami tego oprogramowania.
W praktyce dla Twojego tematu wszystko działa, ale istnieje możliwość edycji szkicu zaimportowanego z części (w rakiecie z SW), JEŚLI bezpośrednio używasz szkicu importowanej części w funkcji.
→ Zabraniasz swojemu zespołowi bezpośredniego używania szkicu zaimportowanej części w funkcji i zmuszasz ich do przejścia przez szkic pośredni za pomocą " konwertuj elementy ": jest stabilny i wolny od błędów, więc jest to dobre obejście.
Tak, zabraniasz, ale nie możesz odejść w niepewnej przyszłości i nie zawsze możesz być w tyle. Ale hej, oprogramowanie i błędy stają się normą i szczerze mówiąc, płacimy za oprogramowanie, dla którego zgłaszamy pracę, która powinna być już wykonana. Wyraźnie widać, że dziś firmy nie zawracają sobie głowy testowaniem swojego oprogramowania, wypuszczając wersję co dwa lata. Nie, co roku robią wersję, marketing zobowiązuje, a ty dla nich testujesz... Chcesz niezawodnego oprogramowania Catia, to nie jest ta sama cena, chcesz tańszego oprogramowania SolidWorks, ale masz błędy. Dziś telefon, komputer, gry, CAD itp. Firmy działają tak samo, ty wykonujesz ich pracę, no cóż, po części, ponieważ nie znam ich ograniczeń.
W praktyce robię to z zewnętrznym szkieletem i zewnętrznymi odniesieniami. Łatwiejsze i bezpieczniejsze pod każdym względem. Dobrze jest to zrobić na inventorze bez problemu ale nie mam żadnego błędu, grafiki i innych. Jestem jednak lojalnym klientem Catia/SolidWorks. Ale skończyło się na tym, że właśnie to zrobili, ze szkodą dla zawodu. I dołączam do moich menedżerów, czasami strona automatyczna ma dość autocada 2D