Wykorzystanie skanera 3D do inżynierii odwrotnej

Witam, jestem w trakcie składania pliku na temat zasady skanowania 3D w zakresie inżynierii odwrotnej.

Po odbyciu krótkiej wycieczki po różnych producentach, dla mnie 3 wyróżniają się z tłumu. Artec 3D, Faro i Creaform.

Wśród tych producentów moja uwaga skupiła się na 3 produktach:

Artec Eva, Artec Leo i Faro Scanner Freestyle, wszystkie przenośne rozwiązania.

Zanim skontaktuję się z różnymi dostawcami w celu uzyskania opinii handlowej, wolałbym, aby jeden z tych skanów został uruchomiony w rękach użytkownika, aby mieć nieco bardziej obiektywną opinię, a także jego doświadczenie w interakcji z Solidworks.

Czy na tym forum znajdą się użytkownicy , którzy zgodziliby się powitać nas na demonstrację i wymianę poglądów na ten temat. 

Dziękuję

 

Cześć, oto pozycja, którą otworzyłem kilka miesięcy temu:

https://www.lynkoa.com/forum/mod%C3%A9lisation-volumique/avis-sur-scanner-3d?page=1

Właśnie ukończyłem go dziś rano, po wizycie przedstawiciela technicznego ds. sprzedaży Créaform w naszej siedzibie w zeszły wtorek. Z drugiej strony dziękuję za rozwiązanie z Faro, które wydaje się podobne do rękodzielnika. A jeśli chcesz uzyskać więcej informacji, zadaj swoje pytania!

1 polubienie

Czy widziałeś i testowałeś

rzeczy od FARO

Odniesienie w skanach laserowych, sondzie itp

przenośny, przenośny lub stacjonarny 

Aby zobaczyć stosunek jakości do ceny zgodnie z potrzebami

@+ ;-)

@sbadenis, zasubskrybowałem Twój post, aby śledzić ewolucję Twojego podejścia. 

Ze swojej strony odłożyliśmy handyscan na bok, po pierwsze dlatego , że ceny, które udało nam się tu i ówdzie zebrać, były nieco wygórowane (około 40k za handyscan 700, nie wiem, czy tak powiedział ci sprzedawca Creaform)

A potem przeczytałem kilka rzeczy, że oprogramowanie VXelement nie było złe dla metrologii, ale dla eksportu nie było najlepsze, że lepiej zwrócić się do geomagii (oprogramowanie Solidworks lub wtyczka)

 @gt22

Nie, nie widziałem ani nie testowałem sprzętu Faro, to linia badań z modelem Freestyle.

Nie zamykam się na technologię, światło strukturalne czy triangulację laserową. Chodzi o to, że elementy do skanowania na pewno będą na zewnątrz, metaliczne, mogą być zardzewiałe. 

Celem tego wszystkiego jest możliwość wykorzystania obiektu wolumetrycznego do rysowania, prototypowania i regeneracji części, które nie mają już żadnej dokumentacji.

Post-processing i eksploatacja w sw również nie musi być torturą ani zbyt czasochłonna.

Jakie są główne trudności napotykane podczas skanowania w pomieszczeniach, a zwłaszcza na zewnątrz?

Czy ustawienie celu na skanowanym obiekcie jest obowiązkowe?

Jaki jest średni czas przetwarzania końcowego, aby mieć użyteczny wolumin?

Kiedy mówimy o problemie między światłem strukturalnym a powierzchnią odbijającą; Jakie są limity? 

Czy jesteśmy ograniczeni wielkością skanowanego obiektu?

Oczywiście myślę, że miałbym inne pytania, a opinie użytkowników często pozwalają wskazać palcem na jakiś problem, o którym byś nie pomyślał, a na który sprzedawca zrobiłby węgorza. 

1 polubienie

W przypadku skanowania światłem strukturalnym główną wadą wymienianą oprócz błyszczących części jest zewnętrzne skanowanie zbyt silnym światłem (słońcem), które również może uniemożliwić skanowanie. Z drugiej strony zaletą tej metody jest skanowanie w ciemnym otoczeniu, ponieważ nie ma żadnych obaw. Oczywiście w przypadku Créaform również zdecydowaliśmy się na skanowanie światłem strukturalnym, ale ich model jest albo bardzo ograniczony pod względem powierzchni (około 500 mm sześcianu), albo trzeba wziąć 2. model bardzo ograniczony pod względem dokładności (tj. 2 modele po około 25000, czyli taka sama cena jak handiscan 300 (około 45000)

2 polubienia

Witam, używam pająka artec od trzech lat i aby połączyć go z Solidworks, wystarczy użyć wtyczki Geomagic, która jest oficjalnie obsługiwana przez producenta. Aby odpowiedzieć na pytania, nie jest konieczne używanie celów ani znaczników z pająkiem. Wszystkie skanery 3D mają trudności ze skanowaniem błyszczących powierzchni, więc używam specjalnego sprayu, który znika po kilku minutach. Jeśli chodzi o rozmiar (obiektów i plików), mogę skanować małe rzeczy, takie jak gwinty, aż do helikoptera ;) Oczywiście rozmiar pliku będzie ogromny w przypadku tego rodzaju skanowania, ale można to łatwo zrobić w kilku częściach. To zależy od mocy używanego komputera.

2 polubienia

@Avicrest, jeśli chodzi o wtyczkę Geomagic, czy uzupełnia ona skanto3D Solidworks, czy jest to miejsce  ?

Jeśli chodzi o korzystanie z Pająka, czy kiedykolwiek używałeś go na zewnątrz? Jeśli tak, to czy napotkałeś jakieś szczególne trudności?

Gdybyś miał coś zarzucić Pająkowi, co by to było?

Bardziej w zakresie "serwisu", czy miałeś potrzebę skorzystania z potencjalnego serwisu posprzedażowego, czy też skontaktowania się z Artec w celu uzyskania pomocy. Jakość obsługi?

Swoją drogą, czy miałeś do czynienia bezpośrednio z Artec, czy był to dystrybutor, który dostarczył sprzęt, może masz jakiś adres?

Jeszcze raz dziękuję za wszystkie udzielone odpowiedzi.

1 polubienie

Cześć nbastin, 
Geomagic to samodzielna wtyczka, która tworzy własną zakładkę w menu Solidwork z kilkoma narzędziami, które upraszczają import zeskanowanych modeli 3D. Jest film od programisty, który pokazuje, jak to działa 
Tak, używałem go już wcześniej na zewnątrz. Kiedy jest pełne słońce, trudno jest skanować, rozwiązaniem jest umieszczenie obiektu w cieniu, jeśli to możliwe. W pochmurne dni sprawdza się dobrze, ponieważ światło jest zazwyczaj miękkie.
Krytyka, którą bym wobec niej zrobił, polega na tym, że uważam, że mapa UV jest nieco niechlujna.
Skontaktowałem się z serwisem posprzedażnym artec 2 lub trzy razy w celu uzyskania porady dotyczącej użytkowania, szczerze mówiąc, byli świetni. Dali mi dobre rady, żadnych bólów głowy, nie ma na co narzekać.
Skontaktowałem się z nimi 3 lata temu bezpośrednio przez ich stronę internetową. O ile dobrze pamiętam, skaner został dostarczony przez francuskiego dystrybutora, nie pamiętam jednak jakiego. W każdym razie łatwiej jest przejść przez oficjalną stronę internetową.

1 polubienie

Witam

Od nieco ponad roku posiadamy skaner 3D Freestyle X firmy FARO.
Ten został nam sprzedany jako wyjątkowy produkt przez przedstawicieli handlowych FARO... Wielkie rozczarowanie, gdy zdajesz sobie sprawę, że FARO nie dba o Ciebie po sprzedaży produktu.
Rzeczywiście, odkąd otrzymaliśmy skaner, mieliśmy szereg problemów i cierpimy z powodu wyjątkowo długiego czasu odpowiedzi ze strony pomocy technicznej FARO. W końcu produkt utknął na co najmniej 8 miesięcy!

Jeśli masz trochę czasu, aby to wszystko przeczytać, może być interesujące, aby zorientować się, czego możesz się spodziewać, gdy udasz się do FARO:

Problemy z przedwczesnym podłączeniem/odłączeniem skanera zaczęliśmy od tabletu (surface pro) sprzedawanego z freestyle'em.
Osoba udzielająca pomocy technicznej FARO dowiaduje się o problemie, nie mając pojęcia o jego źródle.
Kompletna walizka (skaner + tablet) wraca do serwisu posprzedażowego w Niemczech. Po 10 dniach zostajemy poinformowani, że skaner wraca do nas, oficjalnie jedna z kamer została wymieniona (co to ma wspólnego z problemem?).
Po otrzymaniu sprzętu przechodzimy szkolenie z oprogramowania, dowiadujemy się, że dokładność skanera nie wynosi 1 mm (+-0,5 mm), jak wskazano na stronie internetowej, ale rzeczywiście +-1 mm, czyli 2 mm (zauważ, że nadal idziemy do -100% dokładności...)

Ponownie robimy test i skanujemy pojazd. Od razu pojawiają się nowe problemy: awaria aplikacji SCENE CAPTURE (która pozwala nam na wykonanie skanowania 3D). Te awarie pojawiają się w dowolnym momencie (czasami nawet wtedy, gdy kalibracja nie jest zakończona...)
Nadal kontaktujemy się z pomocą techniczną, która prosi nas o przesłanie im plików błędów, które zostały utworzone podczas awarii. Po wysłaniu plików nie znajdują żadnych problemów... Przyjeżdża do nas osoba z firmy FARO, która przynosi nam drugi skaner Freestyle.
Robimy ten sam test z 2. skanerem na naszym tablecie, ta sama awaria!
Decydujemy się więc na wykonanie testu na laptopie zamiast tabletu, mamy taką samą awarię z 2 skanerami, czy to na komputerze, czy na tablecie.
Między każdym testem mija kilka miesięcy, ponieważ czas odpowiedzi na nasze e-maile jest ogromny (czasami tydzień lub dwa tygodnie na odpowiedź na prostą wiadomość e-mail!!) Oczywiście nie da się z nimi skontaktować telefonicznie...

Po wielu godzinach testów z naszej strony i kilkunastu plikach błędów wysłanych do pomocy technicznej, wyjaśnili nam, że znaleźli problem z wykrywaniem planów oprogramowania. Kilka miesięcy później tworzona jest aktualizacja, która rozwiązuje problem.

Minęło 6 miesięcy od pierwszych problemów, uważamy, że ta aktualizacja w końcu pozwoli nam na pracę ze skanerem 3D! Powtarzamy testy i rzeczywiście nie ma już żadnych awarii, jak wcześniej. Z drugiej strony skaner ciągle się podnosi (co zmusza do ponownego rozpoczęcia skanowania, ponieważ kiedy się podniesie, tworzy nierealną skórę), a skanowanie bardzo opóźnia się na ekranie tabletu, jeśli poruszasz się trochę za szybko, skanowanie się zawiesza...
Ponownie skontaktuj się z obsługą posprzedażną, która potrzebuje kilku dni na odpowiedź i która nie znajduje rozwiązania.
Przeprowadziliśmy więc kilka testów na własną rękę i doszliśmy do takiego wniosku (o czym FARO nigdy nie mówiło nam otwarcie, ale często mówiło nam to okrężną drogą):
Tablet dołączony do skanera w ogóle nie nadaje się do uruchamiania skanera 3D firmy FARO, nie jest wystarczająco wydajny i nie może zapewnić wystarczającej mocy, aby skaner działał poprawnie.

Więc teraz używamy wysokiej klasy książki powierzchniowej, nie ma już opóźnień, bardzo szybkie błyski (podczas gdy wcześniej były wolne) i znacznie płynniejsze skanowanie...

To jest duże podsumowanie, ale od ponad 8 miesięcy panuje w nim wielki bałagan, zbyt długie odpowiedzi na nasze maile, brak możliwości dotarcia do nich telefonicznie, handlowcy, którzy oczerniają swoich kolegów z handlu, a skończyło się na handlowca, który mówi do nas w bardzo wulgarny sposób i który robi zupełnie niestosowne uwagi jak na przedstawiciela swojej firmy (mówiąc nam, że jeśli my nie chce płacić za kolejny skaner z wyższej półki i tym samym rozwiązać problemy, które mamy, wyzdrowieje i pójdzie dziś wieczorem do toalety jak zwykle i że będzie dobrze spał).

W związku z tym zamknęły one otwarte akta związane z napotkanymi przez nas problemami, nie proponując natomiast żadnego trwałego rozwiązania. Mimo to odważyli się wysłać nam kwestionariusz satysfakcji po tym...

1 polubienie

@Avicrest.

Dzięki za filmik

@Guillaume_.

Ciekawy powrót, to jest  dokładnie to, czego wszyscy starają się uniknąć ^^. 

Faro i tak poszło pod kupę, ich sprzedawca absolutnie chce nam sprzedać rękę, podczas gdy wcale o to nie chodzi.