Cze wszystkim
Przyjeżdżam do Was, ponieważ aktualnie testujemy solidworks w mojej firmie, aby dowiedzieć się, czy migrujemy do niego (obecnie używamy topsolid) Zajmujemy się głównie produkcją kotłów i dlatego głównie interesuje mnie moduł blachy, ponieważ to jest to, z czego obecnie korzystamy najczęściej.
Wypróbowałem kilka testów i różnych części, aby móc ustalić standard transformacji kwadratowo-okrągłej, którego używalibyśmy w firmie, aby nie musieć go za każdym razem odtwarzać. Obawiam się, że gdy modyfikuję swoje równania w celu aktualizacji wymiarów leja wytrzymuję różne błędy, które pojawiają się i to w sposób "losowy" w zależności od wprowadzonych wartości:
- Zbyt duży promień gięcia
- Nie można zastosować nacinania lub cięcia
- Składanie połączone z drugim zagięciem
- Wartość fasety tworzy zbyt wiele zagnieceń
Załączam więc jeden z podstawowych plików, które stworzyłem, jeśli ktoś może mi pomóc lub pokierować mną, jak zrobić to w najbardziej odpowiedni sposób, aby nie mieć tych różnych błędów rekonstrukcji. Wiedząc, że chcemy części 4-częściowe i że wycięcia znajdują się w rogach, tak jak na mocowaniu.
Po przeczytaniu kilku pytań i odpowiedzi na ten temat na forum, dodałem linię między moimi łukami okręgów, aby mieć taką samą liczbę encji między moim wejściem a wyjściem, ale mam wrażenie, że to uwypukla problem. Ponadto wiem, że mogłem użyć driveworks do parametryzacji lub użyć szkicu 3D, ale celem tego testu jest przede wszystkim znalezienie sposobu na zrobienie leja samowyładowczego, który pozwoli mi na wyprowadzanie DXF do produkcji niezależnie od konfiguracji części (oczywiście w granicach tego, co można wyprodukować)
Dziękuję Wam wszystkim:)
Guillaume
2019.03.06_-_embase_test.sldprt